Dzicy parkingowi żebrzą pod rybnickimi marketami

O nielegalnych parkingowych powiadomiła strażników anonimowa osoba, która poprosiła o interwencję w tej sprawie. Strażnicy na miejscu wylegitymowali dwie osoby.Proceder ten widoczny na rybnickich parkingach istnieje od kilku lat. - Jak dotąd nie odnotowaliśmy natomiast żadnego zgłoszenia dotyczącego uszkodzenia mienia w przypadku odmowy udzielenia pomocy osobie żebrzącej - wyjaśnia Dawid Błatoń z rybnickiej straży miejskiej.
Co zrobić, gdy zauważymy osoby bezdomne, które proszą o przysłowiowa złotówkę, a boimy się o pozostawiony na parkingu samochód? Powiadomić odpowiednie służby. - Funkcjonariusze reagują na każde zgłoszenie, a osoby żebrzące na ogół stosują się do poleceń strażników i odchodzą z parkingu -  zapewnia strażnik.