Sprzęt do głosowania za 17 tysięcy to bubel
Na obradach Rady Miasta Wodzisławia miało być nowocześnie, przejrzyście i sprawnie. Każdy radny zaopatrzony w aparat miał głosować naciskając na przycisk.
System szybko miał wyniki głosowania podsumować, wyświetlić na tablicy. Właśnie, miał, bo sprzęt wart 17 tys. zł okazał się bublem. Aparaty przypominające uproszczone piloty do telewizorów zacinały się. Radni nie byli w stanie głosować. Urząd miasta zgłosił dostawcy reklamację. - Po przeanalizowaniu usterek dostawca i zarazem producent znalazł usterkę konstrukcyjną. System został źle zaprojektowany. W związku z tym reklamacja została przyjęta - mówi Barbara Chrobok, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Wodzisławiu.
Od września aparaty leżą w szafie. Urząd miasta wystawił notę korygującą i czeka na zwrot pieniędzy. - Z informacji, które dostałem wynika, że pieniądze mają być wpłacone do środy - mówił Jan Grabowiecki, przewodniczący rady miasta, orędownik wprowadzenia elektronicznego systemu głosowania. Zapowiada, że kiedy tylko pieniądze wrócą na konto miasta, podejmie z prezydentem temat zakupu nowego sprzętu. - Nie wyobrażam sobie odwrotu od systemu umożliwiającego identyfikację, kto jak głosował. Mieszkańcy mają prawo to wiedzieć - mówi Jan Grabowiecki.
więcej w bieżącym wydaniu Nowin Wodzisławskich
Ludzie:
Jan Grabowiecki
Radny Miasta Wodzisławia Śląskiego.
Komentarze
21 komentarzy
marnotrawstwo miejskich pieniędzy i niekompetencja
kartka A4 + długopis ! a pieniadze na biedne dzieci!
gdyby gmina była firmą to dawno by zbankrutowała,taka to nieudolna władza.
z własnej kasy to on sobie ani ołówka nie kupi o długopisie nie wspomnę. Po co im to, sami uznali, że nie umieją tego obsługiwać, bo to głąby. Pan prezydent tylko kasę trwoni.
ale pomysły czipy na śmietniki aparaty do głosowania itp.a w łbie sieczka , ciekawy jestem jakby to wyglądało jakby to było z własnej kasy
dlaczego za nasze podatki urzędasy kupuja taki szmelc?
polecam urzędnikom zlecić zaprojektowanie uczniom budowalanki w ramach pracy dyplomowej, korzyść o wiele większa, choć pewnie nie będzie wymaganych certyfikatów i sprawa się rypnie ;)
Miasto chyba nie ma pojęcia nt zasad reklamacji, zresztą firma przyjmująca reklamacje również. Istotą problemu jest naprawa usterki a nie zwrot pieniędzy. Sam system do głosowania to porażka sama w sobie. Rzeczywiście lepiej będzie dać pierwszakom po lizaku i policzą głosy, bo urzędnikom po prostu się nie chce. To nie sejm gdzie jest 400 posłów. Mówimy o garstce osób, których głosy można policzyć 2-3 sprzeniami na salę. Realnie rzecz biorąc potrwa to 2-3 minuty na każde głosowanie. Liczba uchwał na sesjach też nie powala. Za to ktoś bierze pieniądze by te pół godziny dłużej posiedzieć, a tak 48 sesji kosztuje/kosztowało podatników 17tys.
urzedników cała masa w urzedzie i nie ma kto liczyć głosów,a co robi asystent Kiecy ?...nie potrafi liczyć,panie urzedniczki też się nudzą więc mogą liczyć głosy,@takaja - rzedzą cy tym miastem nadają się szybkiej wymiany,
dzieci z pierwszej klasy podstawówki potrafią liczyć do dwudziestu. Niech zatrudnią na zlecenie jakiegoś pierwszaka
to im będzie liczył te głosy. Za 1 lizaka każdy uczeń to zrobi. Duzo taniej niż 17 tysięcy.
gdybym przeczytała ten artykuł, ale bez informacji w jakim to mieście, to zaraz pomyślałabym o Wodzisławiu!!! Ciągle jakaś klapa. Albo fatum ciąży nad tą mieściną, albo Ci, którzy rządzą nadają się do wymiany....
dobrze prawisz @kontrola społeczna trzeba tym złodziejom na rączki patrzeć uważnie bo to świństwo do koryta już przyrosło na dobre
@RP władzy trzeba patrzeć na ręce ,dotyczy to także radnych wodzisławskich,mamy prawo znać jak głosują radni w każdej sprawie,a jeżeli im się to nie podoba to zawsze mogą zrezygnować z mandatu bycia radnym,to tzw. kontrola społeczna,bardzo ważny instrument kontroli wszelkiej władzy,
Pan redaktor nie dostosował się do ogólnego trendu władzy wodzisławskiej. Trzeba wszystkie informacje przekuwać na sukces. Nawet te złe. Inaczej by ta informacja wyglądała gdyby pan redaktor napisał że z powodu usterki jednego z pilotów nie można było głosować. Taki pech.I dodałby że to nic bo 20 pilotów z ogólnej liczby 21 było dobrych i zdatnych do użytku.
A co Wy myślicie, że bedziecie wiedziec jak głosują radni? Po co Wam ta wiedza? To będzie stresować radnych przed glosowaniem według własnego sumienia. Ja zdecydowanie jestem przeciw. Po to wybieraliscie radnych by Was godnie reprezentowali, wiec teraz ich nie kontrolujcie!
teraz kupią nowe, lepszej jakości za 50 tyś zł. ale będzie radocha na obradach !
Szeregowi pracownicy nie dostają nawet premii półrocznej ale na takie buble kasa jest.
pewnie M.S był odpowiedzialny za zakupy , czego się nie dotknę to spi*****e
Może dołożyć jedną kamerkę z miejskiego monitoringu w sali posiedzeń i w końcu do czegoś się przyda . Tak jak proponuje "mozna" będzie to nagrywane a zbędna Straż Miejska zarobi przynajmniej na zużywane przez siebie powietrze.
nagrywać sesje i mieszkamncy zobaczą jak glosują ,albo sesje w internecie,to nie problem
to jak głosują radni to nie może być tajemnica,mieszkańcy maja takie prawo od zawsze,a czy do tej identyfikacji potrzeba takich urządzeń za 17tys.zł...nie sadzę,kasa pusta a na takie buble wydaje się publiczny grosz,kilkunastu radnych i problem z liczeniem głosów,kpina,