Niedziela, 13 października 2024

imieniny: Edwarda, Geralda, Teofila

RSS

Jak psychiatra przyprawił o drżenie rąk

25.10.2012 18:51 | 24 komentarze | mas

W przyszpitalnej przychodni w Rydułtowach doszło do nieprzyjemnego incydentu. - Pan doktor zaczął na nas krzyczeć - opisuje Małgorzata Nadarzy, uczestniczka zdarzenia.

Jak psychiatra przyprawił o drżenie rąk
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Sytuacja rozegrała się w środę, 3 października, przed drzwiami gabinetu psychiatrycznego. - Przywiozłam na kolejną już wizytę osobę z mojej rodziny. Wizyta była umówiona 2 miesiące temu -  opisuje Małgorzata Nadarzy, mieszkanka Łukowa Śląskiego, i dodaje, że mając na uwadze fakt, że lekarz psychiatra rozpoczyna przyjmowanie około 25-osobowej grupy pacjentów o godzinie 12.00, stawiła się na miejscu o 12.35. - Szczególnie, że miałyśmy odległy numer. Pod gabinetem czekała jeszcze jedna pacjentka. Wewnątrz też ktoś był. Kiedy drzwi się otworzyły i tamten pacjent wyszedł, pan doktor nas zauważył. Wyglądało, że bardzo się zdenerwował. Zaczął na nas krzyczeć: "Panie do mnie, o tej godzinie? Trzeba było przyjść o 12.00. Ja już mam wszystkie punkty wypisane" - relacjonuje kobieta, nie kryjąc zaskoczenia. - Ja po prostu zamknęłam te drzwi i usiadłam na krześle. Osoba z mojej rodziny, która jest pacjentką pana doktora, bardzo źle zareagowała. Ze zdenerwowania trzęsły jej się ręce. Postanowiłam, że już nigdy jej do tego psychiatry nie przywiozę - mówi pani Małgorzata.

Od 8.00 do 18.00

Ostatecznie bliska pani Małgorzacie osoba została przyjęta. - Pan doktor poinformował nas, że robi to tylko w drodze wyjątku. Zapytał pacjentkę jak się czuje. Ona, w dalszym ciągu z drżącymi rękami, odparła, że dobrze. Więc pan doktor przepisał jej lekarstwa na kolejne dwa miesiące - relacjonuje przebieg wizyty pani Małgorzata i dodaje, że już dużo wcześniej miała wątpliwości co do ram czasowych prowadzonych przez lekarza porad. - Już dawno podpadło mi to, że wizyta u pana doktora trwa 2-3 minuty. W ciągu niespełna godziny przyjmuje 25 pacjentów. Co ciekawe, na drzwiach gabinetu ma napisane, że w środę jest od 8.00 do 18.00, a nie od 12.00 do 13.00 - dziwi się pani Małgorzata.

Kontrakt, skarga i misja
Zapytaliśmy kierownika Przychodni Rejonowo-Specjalistycznej Nr 1 w Rydułtowach, czy godziny przyjmowania widoczne na drzwiach gabinetu mają jakiekolwiek przełożenie na rzeczywistość. - Jest przełożenie. Każdy pacjent, który w tym czasie potrzebuje pomocy, zostanie przyjęty. Nie ma innej możliwości i nikt przed tym nie ucieka. Ta poradnia ma świadczyć usługi w tym zakresie - wyjaśnia kierownik Nawar Banout. Z kolei na nasze pytanie dotyczące realnych godzin przyjmowania pacjentów przez lekarza psychiatrę odpowiada: - Jeżeli ma w tej chwili tak ograniczony kontrakt NFZ... I tak wykonuje go co do jednego punktu. Domyślam się, że jest też wielu pacjentów, którzy przychodzą do kontroli. Do mnie nigdy wcześniej nie dotarły skargi na tego lekarza, ale też nie jestem instancją, która się tego rodzaju sytuacjami zajmuje. Pacjentka, o której mówimy, została przyjęta i otrzymała recepty. Nikt jej nie zaszkodził. Może mieć zastrzeżenia co do sposobu prowadzenia rozmowy i złożyć skargę do dyrektora ds. lecznictwa lub rzecznika praw pacjenta. Takie jest jej prawo - zauważa Banout i dodaje, że do tej pory żadne oficjalne pismo w sprawie nie wpłynęło. - Pismo, zgodnie z sugestią jaką otrzymałam, przekażę w poniedziałek, kiedy dyrektor ds. lecznictwa wróci z urlopu. Chcę, by doszło do spotkania, podczas którego usłyszymy słowo przepraszam - oczekuje pani Małgorzata i dodaje, że jej działania nie są wymierzone w rydułtowski ZOZ. - Ja i moja rodzina korzystamy z usług, które placówka oferuje i jesteśmy naprawdę bardzo zadowoleni. Wszyscy lekarze i personel są życzliwi i pomocni. Chodzi tylko o tę jedną sytuację, która przeczy misji całego szpitala i przychodni. A ta podobno brzmi  "Dobro i zdrowie pacjenta naszym celem nadrzędnym". Widocznie nie wszyscy się do niej stosują - puentuje.

Komentarz Jacka Kopocza, rzecznika prasowego Śląskiego OW NFZ w Katowicach:

Nie mamy kompetencji, by oceniać kwestię "jakości" postępowania lekarza. Ocenić ją może Rzecznik odpowiedzialności zawodowej przy izbie lekarskiej. My jesteśmy płatnikiem rozliczanych usług w ramach zawartych kontraktów. Pacjent ma również możliwość złożenia skargi do kierownika zakładu opieki zdrowotnej lub do funduszu.

Odnośnie czasu funkcjonowania poradni - jeżeli jest to poradnia zdrowia psychicznego dla osób dorosłych w  "Powiatowym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Rydułtowach i Wodzisławiu Śląskim z siedzibą w Wodzisławiu Śląskim" to zakład ten ma podpisaną umowę i poradnia powinna być czynna w poniedziałki i środy od 8 do 18 co oznacza, że w tym czasie lekarz powinien przyjmować. Natomiast co do czasu przyjęcia pacjenta - warunki szczegółowe, zgodnie z zarządzeniem prezesa NFZ, określają trzy rodzaje wizyt w takiej poradni: porada kontrolna powinna trwać 15 min, porada lekarska terapeutyczna 30 min, porada lekarska diagnostyczna 45 min.

Magdalena Sołtys