Toksyczny alkohol pochodził z Opawy
Czescy policjanci zlikwidowali w Opawie magazyn z blisko sześcioma tysiącami litrów toksycznego alkoholu. To najprawdopodobniej stąd trucizna trafiała na rynek zabijając ponad dwadzieścia osób.
Zabójczy trunek znaleziono tuż za naszą czeską granicą w Opawie. Jak podaje czeski tygodnik Region Opavsko, 20 września czescy policjanci weszli na teren jednej z firm mieszczącej się na terenie dawnej fabryki czekolady przy ulicy Fidora Lepařová w Opawie. Zabezpieczono sześć tysięcy substancji wykorzystywanej do produkcji płynu do spryskiwaczy, która mogła służyć do produkcji skażonej wódki. Wieczorem policja zatrzymała dwóch mężczyzn, którzy metanol legalnie kupili od innej firmy, wytwarzając z niego na przełomie sierpnia i września tony trującej substancji. Sprzedali ją dystrybutorowi spirytualiów, a ten domieszał ją do napojów. Za głównego sprawcę uznano 32-letniego mężczyznę z Ostrawy.
Mimo zatrzymań w Czechach, nie wiadomo ile jeszcze zatrutych butelek z metanolem znajduje się na rynku. Czescy śledczy szacują, że do obrotu trafiło do 15 tys. litrów alkoholu etylowego z domieszką metanolu. W Polsce co najmniej do 17 października będzie obowiązywało zarządzenie Głównego Inspektora Sanitarnego, zakazujące handlu czeskim alkoholem o zawartości alkoholu powyżej 20 proc. – Niewykluczone, że decyzja zostanie przedłużona. Do 23 września skontrolowaliśmy 8329 punktów gdzie sprzedawany jest alkohol. Takich miejsc tylko na Śląsku jest blisko 40 tysięcy – mówi nam Beata Kempa, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach.
Już jutro od rana w kioskach obszerny materiał na temat metanolu w Opawie, przypadków zatruć w Polsce oraz stratach polskich i czeskich handlowców. Piszemy również o tegorocznych przypadkach kiedy pacjenci trafiali do szpitala z ośmioma promilami po metanolu a z oddziału wychodzili bez najmniejszych konsekwencji zdrowotnych. O sprawie czytaj w Tygodniku Rybnickim, Nowinach Wodzisławskich i Nowinach Raciborskich.
Komentarze
3 komentarze
Od jutra nie pija.
No to czekamy na PRZEPRASZAM od zarozumiałych pepoli, którzy obrzucili Polskę i Polaków błotem i zarzucili nam dostarczenie trunku
Ciekawe jaki zarzut dostaną sprawcy w kontekście tego, że alkohol szkodzi zdrowiu, co jest zresztą napisane w każdym monopolowym. Prawdopodobnie jest jakaś różnica pomiędzy kontrolowanym szkodzeniem zdrowiu, a spowodowaniem jego uszkodzeniu trwałemu nagle lub zatruciem śmiertelnym.