Wprowadzono zakaz sprzedaży czeskiego alkoholu
Komunikat w sprawie decyzji Głównego Inspektora Sanitarnego o wstrzymaniu na terenie całego kraju sprzedaży wszystkich alkoholi dostępnych w punktach sprzedaży detalicznej, hurtowej oraz w punktach gastronomicznych pochodzących z Republiki Czeskiej, z wyjątkiem piwa i wina.
W związku z przypadkami zatrucia alkoholem metylowym w Republice Czeskiej, którego źródłem jest sfałszowany alkohol wprowadzony do sprzedaży na terenie Czech, konieczne jest podjęcie szczególnych środków ostrożności. Alkohol metylowy, który znajduje się w sfałszowanych markach kilku wyrobów wysokoprocentowego alkoholu jest niebezpieczną trucizną, której spożycie może być śmiertelne. Ze względów bezpieczeństwa Ministerstwo Zdrowia zaleca powstrzymanie się od konsumpcji jakiegokolwiek alkoholu pochodzącego z Republiki Czeskiej.
Władze czeskie w piątek 14 września 2012 roku wprowadziły zakaz sprzedaży alkoholu wysokoprocentowego. W Polsce zakaz obowiązuje od 16 września.
W związku z powyższym w dniu 16 września br. Główny Inspektor Sanitarny wydał decyzję o wstrzymaniu na terenie całego kraju sprzedaży wszystkich alkoholi dostępnych w punktach sprzedaży detalicznej, hurtowej oraz w punktach gastronomicznych pochodzących z Republiki Czeskiej, z wyjątkiem piwa i wina.
Decyzja GIS jest wydana na podstawie art. 27c ust. 1 oraz art. 31a ust. 1 ustawy z dnia 14 marca 1985 r. o Państwowej Inspekcji Sanitarnej (Dz. U. z 2011 r. Nr 212, poz. 1263, z późn. zm.) w zw. z art. 104 § 1, art. 107 § 1 oraz art. 108 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeksu postępowania administracyjnego (Dz. U. 2000 r. Nr 98, poz. 1071, z późń. zm.);
W przypadku podejrzenia zatrucia alkoholem metylowym należy udać się do najbliższego szpitala lub wezwać karetkę Pogotowia Ratunkowego. Jedynie podjęcie wczesnego leczenia może uchronić osoby zatrute przed poważnymi konsekwencjami.
Wprowadzony przez GIS zakaz obowiązywać będzie przez miesiąc.
Komentarze
4 komentarze
Jak ktoś ma tak przeżarty ryj że w ogóle pije parszywą czeską gorzałę to mu nawet ta zatruta nie zaszkodzi ! Na zdar !
wczoraj piłem i jeszcze żyje , teraz bedziemy kupować z pod lady jak za kumuny, pozdrawiam
alkoholem zatruł się gościu z wieruszowa, to środkowa Polska.i nie było przy granicy. telewizor każdy ma, więc o tym alkoholu słychać, bez przesady.pijaczki nie czytają wiadomości w internecie...
Od kiedy mówią o tym media? Od piątku bodajże... Jesteście cholernie niekompetentni. Przez cały weekend nikt nie wrzucił informacji o możliwości zatrucia alkoholem. A przecież jesteśmy przy granicy z Czechami... Powinniście pierwsi informować o tym co się dzieje, u naszych sąsiadów. WSTYD NOWINY.