Straż graniczna zatrzymała czterech cudzoziemców

Ujawnienie naruszenia przepisów przez ob. Chin i Nigerii było efektem kontroli prowadzonej 25 i 26 czerwca w pociągach międzynarodowych kursujących między Austrią a Polską. Obywatel Nigerii był pasażerem pociągu relacji Wiedeń-Warszawa. Kontrola ujawniła, że wjechał na terytorium Polski nielegalnie, bez dokumentów do tego uprawniających. Cudzoziemiec posiadał paszport, ale bez polskiej wizy. Jak się okazało przyjechał do naszego kraju podróżując z Włoch, gdzie ostatnio mieszkał. W związku z nielegalnym pobytem w Polsce Straż Graniczna wszczęła wobec cudzoziemca procedurę wydalenia. Zgodnie z wydaną decyzją administracyjną mężczyzna musi opuścić terytorium naszego kraju.

Również nielegalnie przebywał w Polsce obywatel Chin kontrolowany przez funkcjonariuszy Straży Granicznej w pociągu relacji Warszawa-Wiedeń. Cudzoziemiec nie dość, że przekroczył czesko-polską granicę wbrew przepisom, to jeszcze w czasie kontroli próbował wprowadzić w błąd funkcjonariuszy legitymując się paszportem i czeską kartą pobytu należącymi do innego obywatela Chin. Posługując się dokumentami innej osoby mężczyzna dopuścił się przestępstwa. W trakcie prowadzonych w tej sprawie czynności przyznał się do zarzucanego mu czynu i dobrowolnie podał się karze 3 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata.

Kolejne dwa przypadki były efektem kontroli prowadzonych na drogowych szlakach komunikacyjnych. Pierwszy dotyczył ujawnienia nielegalnego pobytu w Polsce kolejnego cudzoziemca – obywatela Tunezji. Mężczyzna został wylegitymowany 28 czerwca w rejonie Katowic. W trakcie kontroli okazało się, że dokumenty, które posiada nie uprawniają go do pobytu w naszym kraju. Tunezyjczyk wjechał do Polski legalnie, ale wiza, którą posiadał utraciła ważność. W związku z tym obywatel będzie musiał opuścić terytorium Polski. Straż Graniczna wszczęła już stosowe postępowanie administracyjne.

Drugi przypadek związany był z zatrzymaniem poszukiwanego na terytorium Polski obywatela Słowacji. Do zdarzenia doszło 27 czerwca  podczas kontroli prowadzonej na drodze w rejonie m. Tychy. Sprawdzenie dokumentów Słowaka ujawniło, że  figuruje on w bazie danych, jako osoba poszukiwana listem gończym wydanym przez sąd w Zduńskiej Woli. Mężczyzna był poszukiwany w związku z wprowadzaniem do obrotu bez wymaganego zezwolenia towarów z podrobionymi znakami towarowymi znanych firm branży sportowej i kosmetycznej. Zgodnie z decyzją organu poszukującego zatrzymany przez Straż Graniczną mężczyzna został przekazany do zabrzańskiego aresztu śledczego.