Specjalna Strefa Ekonomiczna w Raciborzu już jest faktem. To szansa dla firm
Od 15 czerwca Racibórz będzie miał Specjalną Strefę Ekonomiczną. Radny Andrzej Lepczyński pisze o działaniach, które doprowadziły do jej utworzenia.
Pierwsze spotkanie dotyczące utworzenia w Raciborzu Strefy Ekonomicznej odbyło się 2 lutego 2011 r. Wzięli w nim udział prezydent Miasta Racibórz, Mirosław Lenk, jego zastępca, Wojciech Krzyżek, a także radni Franciszek Mandrysz, Andrzej Lepczyński oraz przedstawiciele jastrzębsko-żorskiej specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Podczas sesji Rady Miasta Racibórz 30 marca 2011 r. podjęto uchwałę nr V/66/2011 dotyczącą włączenia w obszar w/w strefy, działki należącej do gminy Racibórz. Prezes KSSE Piotr Wojaczek, w kwietniu 2011 r. wniósł zastrzeżenia dotyczące nośności gleby ok. 8 ha z wyznaczonej pod strefę działki. 22 września 2011 r. Prezydent Miasta Racibórz, Mirosław Lenk wziął udział w uroczystości odbywającej się w Pszczynie z okazji 15-lecia Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, został wówczas poinformowany, iż wniosek o utworzenie strefy w Raciborzu jest rozpatrywany na szczeblu ministerialnym. Miesiąc później, Rada Miasta Racibórz, 26 października 2011 r. podjęła uchwałę nr XI/154/2011, która ograniczyła obszar działki przeznaczonej pod Strefę Ekonomiczną do 7,6894 ha ze względu na nośność gleby.
8 marca tego roku z inicjatywy raciborskiego radnego, Andrzeja Lepczyńskiego, odbyło się spotkanie w Ministerstwie Gospodarki w Warszawie z wiceministrem gospodarki, Iloną Antoniszyn Klik. Podczas wizyty omawiano wniosek, który został złożony w Ministerstwie Gospodarki w Warszawie przez Katowicką Strefę Ekonomiczną dnia 16 września 2011 r. o sygnaturze PO/MP/548/2011, którego częścią jest działka gminy Racibórz o powierzchni 7,6894 ha. Jak się dowiedzieli raciborscy radni, priorytetem na najbliższe lata dla Ministerstwa Gospodarki jest współpraca z naszym południowym sąsiadem (Czechami) oraz z Chinami, w co wpisują się raciborskie przedsiębiorstwa. Pani minister zapewniła, że przyspieszy prace formalne związane z wnioskiem ze względu na wpisywanie się w główne cele Ministerstwa Gospodarki. W spotkaniu brali udział Wojciech Krzyżek - zastępca prezydenta miasta Raciborza, Franciszek Mandrysz - Przewodniczący Komisji Rozwoju Gospodarczego, Budżetu i Finansów oraz jego zastępca, Andrzej Lepczyński.
O utworzenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Raciborzu zabiegało wiele osób, wśród nich znaleźli się m.in. prezydenci, radni, urzędnicy Miasta Racibórz. Przez ponad rok czasu odbyło się wiele spotkań, wykonano dziesiątki telefonów do Ministerstwa Gospodarki w Warszawie, a wszystko po to, by stworzyć lepsze i bardziej konkurencyjne warunki dla rozwoju firm w Raciborzu. Powstanie Strefy Ekonomicznej w naszym mieście będzie skutkowało utworzeniem nowych miejsc pracy.
5 czerwca 2012 r. Rada Ministrów wydała dokument zmieniający rozporządzenie w sprawie katowickiej specjalnej Strefy Ekonomicznej, przedłożony przez ministra gospodarki, którego częścią jest działka Miasta Racibórz. Rozporządzenie wchodzi w życie 15 czerwca 2012 r. Podsumowując, po wielu miesiącach trudu i konsekwentnych działań, z dniem 15 czerwca 2012 r. powstanie w Raciborzu Strefa Ekonomiczna.
Komentarze
6 komentarzy
A co ogrdem działek przy ul.siwonia i cecyli? Moźe ktoś wyjaśni
Autor artykułu zapomniał wspomnieć o zaangażowaniu członków opozycyjnego RSS Nasze Miasto w działania na rzecz SSE. Trzy lata temu w raciborskiej PWSZ w ramach AS-G gościł na zaproszenie NaM prezes Piotr Wojaczek - szef KSSE i przewodniczący Konferencji Specjalnych Stref Ekonomicznych w Polsce. Gdy władze miasta, począwszy od pana radego Mandrysza a skończywszy na panu prezydencie, zignorowały jego wizytę, od tego czasu prezes Wojaczek do Raciborza wysyła jednego z podległych mu dyrektorów jednej z licznych podstref KSSE. Wtedy pan prezydent wraz ze swoim zapleczem twierdzili, że "specjalne strefy ekonomiczne to przeżytek", że "u nas się nie da, bo nie mamy odpowiedniej wielkości terenów inwestycyjnych a bezrobocie w naszym mieście jest higieniczne" i że "nie przychodzi na spotkania organizowane przez nieprzychylną mu opozycję". Tak było trzy lata temu, kiedy opozycja zmusiła do działania w tym obszarze władze Raciborza. Dziś, mimo że trawa jeszcze rośnie w "Strefie" po pas, ojcowie miasta odtrąbili sukces. I dobrze, że się udało, ale oddajmy Bogu co boskie a cesarzowi co cesarskie. Panie Lepczyński, do kalendarium wydarzeń proszę dopisać datę 20 maja 2009 oraz trzy nazwiska Mariusz Marchwiak, Piotr Dominiak oraz Piotr Ćwik. Dwóch pierwszych na spotkaniu Business Centre Club w Katowicach osobiście zaprosiło prezesa do Raciborza, a ostatni prowadził z nim w PWSZ spotkanie na temat szans na strefę w naszym mieście. Pozdrawiam. Robert Myśliwy
Na Ostrogu - w obrębie ulic Komunalnej i Cecylii.
A gdzie ta działka?