Gorąco na Głożynach - ludzie podzieleni w sprawie przedszkola
Nie udało się dogadać uczestnikom dzisiejszego spotkania w SP 3 w sprawie braku miejsc w przedszkolu dla dzieci 3 i 4-letnich z Głożyn. Momentami gorące zebranie trwało ponad 2 godziny i zakończyło się po godz. 20.00.
Władze Radlina powtórzyły swoją propozycję, mianowicie utworzenia w szkole oddziału przedszkolnego, do którego miałyby chodzić 6-latki. Do zwolnionego w ten sposób pomieszczenia w przedszkolu miałyby trafić młodsze dzieci. Problem braku miejsc dla 3 i 4-latków na Głożynach byłby rozwiązany. Dziś tego miejsca nie ma około 22 dzieci. Rodzice 6-latków dali jasno do zrozumienia, że nie chcą w ogóle posyłać dzieci do oddziału w szkole. Dla nich to jednoznaczne z posłaniem ich po prostu do szkoły. Wybrali przedszkole i tam chcą od września swoje dzieci. Rodzice zgłosili też swoje propozycje dotyczące 3 i 4-latków. Ich zdaniem można zaadoptować bibliotekę, która jest połączona z przedszkolem. Inną opcją jest posłanie dzieci do prywatnego Klubu Malucha w Radlinie, gdyby miasto dotowało pobyt dzieci. Henryk Brachmański, dyrektor Miejskiego Zespołu Obsługi Placówek Oświatowych tłumaczył, że można przekazać prywatnej jednostce pieniądze, jeśli jest w rejestrze placówek oświatowych, a wspomniany Klub nie jest. Burmistrz Barbara Magiera powiedziała z kolei, że adaptując bibliotekę pogrzebano by szansę wybudowania zespołu szkolno-przedszkolnego na Głożynach. Teren już jest pod tern obiekt, w tym roku ma ruszyć projektowanie. - Ciężko byłoby mi przekonać radnych, by wyłożyli na to pieniądze, gdybyśmy zdecydowali się przerobić bibliotekę. Powiedzieliby, że przecież już mamy przedszkole - mówiła Barbara Magiera.
Katarzyna Szmuk, jedna z matek zapytała, czy władze mogą zdecydować o utworzeniu oddziału mimo sprzeciwu rodziców. Halina Mizia, naczelnik wydziału edukacji odparła, że prawo nie wymaga zgody rodziców. Decyzję mogłaby podjąć rada miasta bez pytania rodziców o zdanie. Po to jednak spotkanie, aby nie robić niczego wbrew rodzicom, a znaleźć kompromis.
Na kompromis jednak się nie zanosi. Radni muszą wszystko rozważyć, bo to oni podejmą decyzję - tworzyć oddział przedszkolny, czy nie. W każdym scenariuszu ktoś będzie niezadowolony.
o sprawie napiszemy szerzej w najbliższym wydaniu Nowin Wodzisławskich
Komentarze
32 komentarze
A ja juz też mam dorosłe dzieci i temat przedszkola nie powinien mnie obchodzić, ale powiem, że przedszkole na wrębowej zostało zamknięte parę lat temu i teraz trzeba je otworzyć z powrotem, wtedy zwolni się miejsce dla naszych dzieci biertułtowskich, ciekawe co się stało z wyposażeniem tego przedszkola.
Spokojnie, Magiera jest 15 lat burmistrzem nie przez przypadek. Może się to komuś nie podoba, ale baba ma łeb na karku i przez ten czas jednak dobrze kieruje miastem. Ten problem też rozwiąże z korzyścią dla mieszkańców. jesem tego pewna, chociaż moje dzieci już sa w szkole, to kibicuję rozstrzygnięciom, które są z korzyścią dla nas teraz i będą w przyszłości. Nie ma we mnie zawiści ani zazdrości. cieszę się po prostu, że temat szkoły, przedszkola, stołówki może zostanie załatwiony tak jak należy.
masz rację nie chodzi tylko o przedszkolaków ale też o wszystkich uczniów szkoły,rodzice jednak nie są poinformowani o tym że ich pociechy będą w domu późnym popołudniem ze względu na dwuzmianowość która będzie wprowadzona z powodu braku sal lekcyjnych.
te protesty dopiero rozpoczną się jesienią jak rodzice szkolnych dzieci będą mieli COŚ do powiedzenia,
ja jestem matką sześciolatka z Głożyn i nie uważam się za egoistkę, bo myślę zarówno o swoim dziecku jak i o 260 uczniach Szkoły Podstawowej nr 3 . Szkoła jest mała , nie ma kuchni, stołówki, na całą szkołę jest tylko jedna łazienka dla chłopców i jedna dla dziewczyn. A co do prawa i ustaw - znam je doskonale i zgodnie z nimi mam pełne prawo zgodnie z ustawą nie wysyłać dziecka do szkoły . Natomiast mam obowiązek wysłać dziecko sześcioletnie do przedszkola. A co do oburzonych rodziców 3 i 4 latków - gdzie byliście we wtorek o 18.00 bo na spotkaniu w szkole Was nie było? Pokazaliście jak bardzo zależy Wam na miejscu w przedszkolu. Rodzice sześciolatków byli w komplecie.
Czy ci wszyscy biadolący rodzice wiedzą co to jest państwo i ustawy? Bo mam wrażenie, że zachowują się jak kaczki w grajdole - byle ja mam, a reszta mnie nie interesuje. Otóż to wasze państwo wymusza na gminach takie działania. Piszę wasze pańsatwo, bo moje już nie. Ja stąd wyjeżdżam i nie chcę już do tego piekła wracać , adieu
ooooo pani Magiera szykuje przedszkole dla swoich wnuków bo to co można zaadoptować i mniejsze pieniądze przysposobić nie godzi się.... ta kobieta lubi szastać pieniędzmi ale nie SWOIMI!!!! NAJPIERW FONTANNA TERAZ NOWE PRZEDSZKOLE a co tam ważne że moje dzieci będą w nowy ładnym przedszkolu.
a co ze starym przedszkolem??? zburzyć czy czekać aż się rozpadnie bo nikt nie chciał wynająć :-) polityka władzy...a wy długi spłacajcie i podatki płaćcie. płać i płacz!
jak ci ludzie byli by jak to nazwano bezsensowymi egoistami to by nie dawali propozycji gdzie oprócz szkoły zrobić oddział przedszkolny ,ja byłam na spotkaniu więc wypraszam sobie, a kiedyś to nie dziś, mamy iśc do przodu a nie wracać do starych czasów,a pseudonim solus to kolejny pastuszek Naszej Władzy, niemieć wyobrazni to jest to !!!! brawo !!!! bardzo pedagogiczne podejście do tej sprawy!!!!
do: ~do solus: na zadnym spotkaniu na Głożynach nie byłem, żadnych raczek nie podnosiłem. Ale bedę powtarzał żeby nie dac sie zwariować i zaszantażować grupie bezsensownych egoistów. Warunków pobytu uczniów SP3 w szkole też ten jeden oddział przedszkolny nie pogorszy. Trochę trzeba znać zasady funkcjonowania szkoły i ilość klas (11 lub 12) kiedys było 19 a do 18-tej sie nie uczyli. Po prostu agitacyjne kłamstwo!!!
ta rodzina z Radlina co wygrała 13 mln w LOTTO , ofiarowała milion złoty na budowę Kościoła.... może by jeszcze dali z Bańkę na przedszkole....
żebyś mógł się pomodlić o miejsce w przedszkolu
my oboje pracujemy mamy 2 dzieci wyprówamy se flaki żeby na opłaty starczyło i życie.Jedno do szkoły a dla drugiego nie ma PRZEDSZKOLA!!Jakaś kpina.Nie wiem po co nam następny kościół???
Z tymi przedszkolami to sie całkiem popierniczyło...Wszędzie "coś". Mój syn pójdzie do przedszkola bo 5latki musza.Ale...Składając dokumenty o przyjęcie dziecka nikt nie poinformował nas że może być utworzona grupa popołudniowa-o takowej nie było mowy-tylko na rano.Jest zebranie-syn jest zapisany na popołudnie!!! Ciezko bedzie,bo oboje z zoną pracujemy i nie bardzo mamy jak odprowadzic syna na godz 13 do przedszkola.Gdyby ktokolwiek poinformował ze takowa grupa moze byc utworzona to napewno bysmy go tam nie zapisywali bo sa przeciez inne przedszkola...Teraz jestesmy w d***e bo wszystkie miejsca w przedszkolach sa zajete,a o przeniesieniu na grupe ranna nie ma mowy bo dzieci ktore poszły rok wczesniej przeskakuja dalej na rano.To co sie teraz robi to przerasta wszystko.Ciagle rodzice maja problemy z tymi przedszkolami,szkołami...Wszędzie jeden wielki burdel!!!
nie jestem solus, nie byłem na spotkaniu, ale uderza mnie Twoje podejście do lokalnej polityki. Widac, ukształtował Cię poprzedni ustrój, gdzie wszyscy musili byc jednomyślni, a konsultacje ze społeczeństwem nie wchodziły w grę. Ja akurat cenię to, że spotkania się odbyły, każdy mógł się wypowiedziec. Teraz i burmistrz i radni mają więcej wiedzy do podjęcia decyzji. Nie licz na rewolucję, nie podburzaj, nie mąc. Weź przykład z odpowiedzialnych mieszkańców i weź się do konstruktywnej pracy. Co będzie z przedszkolakami - zobaczymy, wtedy można ewentualnie protestowac, ale nie teraz.
widać że byłeś na spotkaniu w szkole na Głożynach. Dobrze Ci wychodzi krytyka opozycji na anonimowym forum. Oczywiście nie wypominając grzecznego podnoszenia rączek przy głosowaniu "za" bzdurnymi pomysłami "szefowej" Ci co byli tam obecni, po stylu i treści wypowiedzi, też zapewne rozpoznają Cię na tym forum, a przy wyborach odpowiednio potraktują. Kamyk który porusza lawinę już ruszył na Głożynach. A jeszcze zostało 2,5 roku. Czasu niewiele, ale dla Ciebie i reszty 'wiernych ale miernych" roboty dużo, żeby utrzymać korytko.
odzywają się ci, którzy najmniej wiedzą, najpierw idzcie zobaczyć tę szkołę, ile w niej miejsca, a potem wypisujcie, te pożal się Boże komentarze.
Czy ktoś z was pomyślał,że jak powstaną oddziały przedszkolne ,to uczniom tej szkoły wydłuży się czas nauki?do 18tej!!!że uczniom tej szkoły zabiorą klasę ,szatnię itd.a klas w tej szkole za dużo niema .....
i po co te prowokacje
Radlin to Głożyny , My chodzimy na wybory więc MY rządzimy w Radlinie :)
masz rację - naszej władzy, przez nas wybranej; na szczęście ta władza, a nie inna.
89 % poparcia na Głozynach w wyborach :) wiec po co te spotkania i rozmowy skoro takie zaufanie do Waszej władzy....
A kto to państwo tworzy ? Jakie społeczeństwo takie państwo!!!
Tylko kasy żal - ale cóż, takie mamy państwo
Wniosek: zrobić te cholerne oddziały w szkołach i po sprawie!!!!
A co prezentują tzw. niezadowoleni? tylko bezsensowny upór
I po co te wszystkie spotkania i dyskusje z niezadowolonymi - " nie bo nie"? Po pierwsze: miasto ma obowiązek przygotować przedszkole dla 5 i 6 latków! Jeżeli te miejsca przygotuje w szkole - to też dobre miejsce i nikt UM tego nie zabroni! Po drugie: rodzice mają obowiązek posłać 5 - 6 latki do przedszkola przygotowanego przez miasto (Sanepid, straż i inne takie - oczywiście) jeżeli nie poślą - kara administracyjna (finansowa) Po trzecie: nawet gdyby P.Cybułka był Burmistrzem nowego przedszkola by nie było (nawet gdyby dostał Nobla z ekonomii - a nie dostałbyby) Po czwarte: każda okazja jest dla opozycji (p.Gaca i inni) dobra by dopiec UM. Dobrze by było gdyby się na tym trochę opozycja znała - niestety tak nie jest IGNORANCI!!!
Babo robisz z dziecka nieudacznika życiowego , i jak sie domyślam to one nie potrafi sobie nawet butów ubrac bez Twojej pomocy a o innych rzeczach nie wspomne , bardziej rozgarnięte dzieci idą w wieku 6 lat do 1 klasy i sobie nie żle radzą , trzymanie dzieci pod kloszem to robienie im krzywdy.
Kobieto inne dzieci sześcioletnie idą już do pierwszej klasy a T y sie boisz wysłac dziecko do przedszkola w szkole , a i tak go ta szkoła nie ominie, najlepiej zostań z nim w domu żeby nie zajmowało miejsca innym dzieciom, inne matki nie mogą wrócic do pracy dzięki takim jak TY.
Jest wyjście z sytuacji. Zamiast w obiekcie im. Leszka Blanika ćwiczyć 10 dzieci, to zrobić tymczasowe przedszkole. Trzeba się zapytać burmistrzowej ile pieniędzy poszło na Blanika za wybory i nie można wymawiać się , że nie ma kasy na przedszkole.
Andrzej, dej se spokój. Nie podszywej sie
do ~podpisz się~ Zadaj pytanie - jak żyć pani Burmistrz, jak żyć? Pytaj dalej - za co ten złoty krzyż zasługi? 15 lat nic nierobienia wyszło na jaw. Ciemnota na Głożynach powoli odchodzi w przeszłość. Dzieci, które kiedyś Magierowa uczyła są wykształcone i mają swoje dzieci, a gospodyni nie będzie im rozkazywać co mają robić. To są ich dzieci i ich suwerenne decyzje. Złota medalistka ponosi całkowicie odpowiedzialność za brak miejsc w przedszkolach. Wybudowanie nowego przedszkola w Radlinie Cybułka miał w swoim programie wyborczym. Gdybyście go wybrali, to przedszkole by już stało. Co proponuje urząd zwany "magierowcem"? Fontanny, kaskadowe parkingi i solanki! A co z dziećmi? Na ulice?
mamula srula
Mam prawo troszczyc się o moje dziecko. Nie musze martwic sie obcym. To tak trudno zrozumiec??? Nie chce mi sie tlumaczyc, że nie chce tego przedszkola w budynku szkoły i już ! Dla mnie liczy sie moj interes. I mam odwage to powiedziec głośno !
To na Głożyny też już dotarła ta zaraza ? Tzn. "byle ja, reszta mnie nie obchodzi" A potem się dziwią, że znieczulica, nikt nie reaguje na pobicie itp. I nikt nie zareaguje, skoro "byle ja ..." Ciekawe, czy babcie są dumne ze swoich niezwykle egoistycznych dzieci. Dzięki nim moje dziecko będzie musiało zostac w domu, a ja ... z nim. Jak wyżyjemy w 3 osoby za 1300 zł ?