Siedem osób zatrzymanych w sprawie kradzieży kabla i napadu

W trakcie prowadzonych czynności operacyjno-procesowych ustalono, że mężczyźni wspólnie i w porozumieniu dokonali szeregu przestępstw na terenie powiatu raciborskiego i województwa opolskiego. Na ich koncie jest między innymi napad rabunkowy, do którego doszło  z 30 na 31 marca w Brzeźnicy. Bandyci w brutalny sposób obezwładnili młodą kobietę a następnie skradli na jej szkodę pieniądze,dokumenty oraz telefon komórkowy. Grupa dokonała także kilkudziesięciu kradzieży z włamaniem do garaży oraz pomieszczeń magazynowych, gdzie dokonywała kradzieży części i akcesoriów samochodowych takich jak radia, koła, akumulatory a także wybijała szyby w  samochodach narażając właścicieli na duże straty.

Policjanci odzyskali również  1000 metrów z dwóch kilometrów skradzionego kabla sejsmicznego. Do kradzieży doszło na terenie prac prowadzonych przez Geofizykę z Krakowa pomiędzy Grzegorzowicami a Sławikowem. Skradziony kabel miał 2250 m długości. Za miedź z niego złodziej mógł dostać najwyżej 190 zł, tymczasem wartość kabla to 50 tys. zł. Pracownicy Geofizyki po raz ostatni widzieli kabel 2 kwietnia o godz. 18.00. - Jest to jedna z dotkliwszych sytuacji, jaka nas spotkała. Przez kradzież kabla musimy przerwać prace. To specjalistyczny sprzęt, odbierający sygnał sejsmiczny. Bez niego rejestrowanie danych jest niemożliwe. Czasami zdarzy się, że złodziej porzuci swój łup, kiedy zorientuje się, że nie da się go sprzedać. Zdarzają się też sytuacje, kiedy policja znajdzie u złodzieja w domu nasz sprzęt. Jeśli ktoś zobaczyłby porzucony kabel, prosimy o powiadomienie policji lub zgłoszenie tego w naszym biurze przy ul. 1 Maja 6 w Raciborzu - mówiła Magdalena Pachocka, rzecznik prasowy Geofizyki w Krakowie. Policjanci nadal ustalają co się stało z pozostałą częścią przewodu. Kabel sesjmiczny wygląda trochę jak przedłużacz połączony kostkami (czujnikami). W przekroju przypomina kabel do użytku domowego. Jest bardzo ciężki.

6 kwietnia Sąd Rejonowy w Raciborzu na wniosek wniosek Prokuratury Rejonowej w Raciborzu aresztował na trzy miesiące . Wobec pozostałych mężczyzn zastosowano dozór i poręczenia majątkowe. Powyższa sprawa ma charakter rozwojowy i nadal prowadzone są czynności wykrywcze.
(acz)