Kraksa na Wodzisławskiej - 23-latek w szpitalu
Policjanci z Rybnika wyjaśniają przyczyny wypadku drogowego, do którego doszło ok.2.00 w nocy, na ul.Wodzisławskiej (droga krajowa nr 78). W wyniku tego zdarzenia ciężkich obrażeń ciała doznał 23-letni kierowca Peugeota.
Mężczyzna przebywa w rybnickim szpitalu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujacy Peugotem 206 jadąc w kierunku centrum Rybnika na prostym odcinku drogi z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z jadącym z przeciwnego kierunku samochodem Iveco kierowanym przez 25-letniego mieszkańca Rybnika. 23-letni mieszkaniec Wodzisławia doznał licznych obrażeń wewnętrzych oraz urazów nóg. W wydobyciu mężczyzny z samochodu pomagali strażacy, którzy udzielili także pierwszej pomocy uczestnikom wypadku.
Komentarze
15 komentarzy
spieszył sie bo o 6.00 miała być kontrola predkosci mamy doos takich dupków na drodze dobrze ze trafił na duzy samochód z przeciwka bo przynajmniej nikt nie zginał nie tak jak w sierpniu ub roku jak to se adas zapierdalał i zniszczył ludzią zycie
W sierpniu na tej drodze doszło do wypadku z udziałem mojego szwagra-jest sparaliżowany! przyczyna-nadmierna prędkość głupiego debila A.W.!!
szkoda że to nie mój ex
wiadomo... S W D
ciekawe co bys ty padol jakbys siedziol w tym aucie ciulu
byc moze bedzie ednego idiote drogowego mniej! 60 napewno nie jechał dobrze ze w jakis rodzinny samochod z dzieckim nie przywalil!1
To przestroga żeby nie jeżdzić do posranego rybnika.Tam drogi przypominają przedwojenne klepiska na ukrainie!Do tego wąskie jakby tam miały rowery jeżdzić a nie samochody.19 wiek jak ch* i żadne multikino nie zmieni mojej oceny!
PODEJRZEWAM ZE TO MLODY KIEROWCA DO 25 LAT WIEC NIE ZALUJE TAICH CIULI NIECH SE JEDZIE DO ULIARCZYKA I KUPI NASTEPNEGO MOZE ZADBA O NIEGO TYM RAZEM
No oczywiście stan drogi był przyczyną tej tragedii, nie to, że wielu traktuje nasze drogi jak tory rajdowe.
Jak ładnie widać te nasze piękne Polskie drogi,,,,zwłaszcza na tej fotce co peogut jest tyłem do obiektywa,strach się bać.
Patrząc na wrak samochodu to na pewno nie jechał z dozwoloną w tym miejscu bezpieczną prędkością. Kolejny kierowca bez wyobraźni, nie ma co żałować. Szkoda tylko kierowcę Iveco.
kmp rybik
a niby skad masz inne zdjęcia?? bo tu tylko niebieskiego widać zapodaj linka :o)
Luknijcie na zdjęciu jak wygląda ten peugot' a jak te Iveco,,,,szczęście że żyje oby powrócił 100% do swoich sił
dobrze ze wyladowal na Iveco a nie na maluchu...