Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

Autostrady jeszcze nie otwarli a na tym skrzyżowaniu już są problemy

12.02.2012 16:51 | 15 komentarzy | art

 

Kierowcy nie mają wątpliwości – wybudowane w zeszłym roku skrzyżowanie ulic Rybnickiej i Raciborskiej w centrum Gorzyc to bubel, który utrudnia im życie.

Autostrady jeszcze nie otwarli a na tym skrzyżowaniu już są problemy
Kierowcy zwracają uwagę na to, że już teraz na skrzyżowaniu panuje spory ruch, który wzrośnie po otwarciu pobliskiej autostrady
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

 

Lista zarzutów względem administratora skrzyżowania - Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad jest długa. Kierowcy zwracają uwagę na to, że natężenie ruchu na biegnącej ulicą Rybnicką krajówce jest ogromne. Mimo to nie wytyczono osobnych pasów skrętu na Raciborską. A ta prowadzi do węzła zjazdowego z autostrady A1. Irytuje ich również sposób działania sygnalizacji świetlnej. Została zaprogramowana tak żeby wyświetlać czerwony sygnał, nawet wtedy kiedy z ulicy Raciborskiej nie wyjeżdża żaden pojazd. - Skoro już teraz tworzą się korki co to będzie po otwarciu autostrady A1? Gorzyce zostaną zakorkowane – nie kryje obaw pan Piotr, nasz czytelnik.

 

Miejsca (nie)jest za mało

W GDDKiA odpowiadają, że oddzielne pasy ruchu nie powstały bo uniemożliwiły to warunki terenowe. - Po prostu brak tam miejsca – przekonuje Dorota Marzyńska-Kotas, rzecznik prasowy katowickiego oddziału GDDKiA. Kierowcy uważają jednak, że skoro znajduje się tam nieużywany fragment poprzedniego skrzyżowania to miejsce na osobne pasy ruchu można było znaleźć. Wątpliwości budzą również tłumaczenia w kwestii sygnalizacji świetlnej. - Została zamontowana na wniosek i w uzgodnieniu z Gminą w Gorzycach jako dodatkowy element skrzyżowania – podkreśla Marzyńska-Kotas. - Myśmy od początku proponowali w tym miejscu budowę ronda. To rozwiązanie okazało się niemożliwe. GDDKiA zaproponowała zwykłe skrzyżowanie bez sygnalizacji świetlnej. Dlatego kolejną naszą propozycją była budowa tej sygnalizacji, ale z lewoskrętem. Tymczasem GDDKiA zabudowała ją, ale bez dodatkowego pasa ruchu – wyjaśnia Piotr Oślizło, wójt Gorzyc.

 

„Zachęcają” do jeżdżenia autostradą?

Drogowcy twierdzą, że sygnalizacja spisuje się bez zarzutu. - Wprowadzony program jej działania zakłada docelowe funkcjonowanie tego skrzyżowania, czyli po oddaniu odcinka A-1 Świerklany–Gorzyczki do ruchu. Niemniej jednak będziemy obserwować funkcjonowanie tej sygnalizacji i w razie potrzeby program zostanie skorygowany – wyjaśnia pani rzecznik.

W te zapewnienia kierowcy nie wierzą. - Moim zdaniem zarządca z pełną premedytacją stosuje te patenty. Ma to na celu nie ,,uspokojenie ruchu" lecz zniechęcenie do korzystania z DK 78, która stanowi alternatywę dla przyszłej płatnej autostrady – uważa nasz czytelnik.

 

(art)