jest tam coś znacznie gorszego: ktoś pojedzie sobie pierwszy raz w stronę chałupek i poleci trochę szybciej a tu za zakrętem wyrasta mu sznurek stojących aut na czerwonym świetle, nie wyhamuje i solidny wypadek gotowy. Robienie świateł tuż za zakrętem na takiej trasie nie jest do końca przemyślane, no ale cóż, przeżyliśmy rondo w Czyżowicach przyjdzie i tę zniewagę przełknąć;)
Napisany przez ~yo, 12.02.2012 19:53
Najnowsze komentarze