Wyrok surowy ale sprawiedliwy
27 stycznia Sąd Apelacyjny w Katowicach utrzymał w mocy wyrok dożywotniego pozbawienia wolności dla 24-letniego Piotra G., oskarżonego o zamordowanie w sierpniu 2008 roku rybniczanki Doroty Kornas.
– Sąd winien kierować się przede wszystkim tym, by oskarżonego jako sprawcę młodocianego wychować, w szczególności mając na względzie fakt, że oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, wyraził skruchę oraz przeprosił rodziców pokrzywdzonej – uzasadniał listopadzie ubiegłego roku w piśmie do sądu adwokat Piotra G. 21 września 2011 Sąd Okręgowy w Gliwicach skazał na karę dożywotniego więzienia Piotra G. oskarżonego o zamordowanie 20-letniej studentki PWSZ w Raciborzu. To już drugi wyrok w tej sprawie, początkowo po zasądzeniu 25 lat więzienia do sądu odwołali się rodzice zamordowanej. Po wrześniowym wyroku zrobił to adwokat oskarżonego. Na piątkowej rozprawie sędzia sądu apelacyjnego podtrzymał wyrok gliwickiej okręgówki. – To jest sprawiedliwa odpłata za czyn, który popełnił – uzasadniał sędzia Michał Marzec. Piotr G. będzie mógł się starać o przedterminowe zwolnienie dopiero po 25 latach. Przypomnijmy, Dorota wyszła z domu w Boguszowicach 31 sierpnia 2008, około godziny 23.00. Feralnej nocy spotkała swojego kolegę z osiedla – rówieśnika – Piotra G. Zabójca zamordował ją w namiocie.
(acz)
Miejsce wydarzenia:
Komentarze
7 komentarzy
oko za oko
Do kamieniołomu o chlebie i wodzie!!! Za nasze pieniądze będzie utrzymywany!! Niech zarabia na swoje utrzymanie!!
To Bóg osądzi każdego Biada mu jak nie żałuje swego czynu
niema kto robić na emerytury!!! Bandziory powinni za darmo narobić taki pajac conajmniej na 3 powinien zarobić starszych ludzi nie rozumie tego świata nie ma toleranci dla zła zabiłej rub az do śmierci i załuj to nie kara to pomoc dla twojej straconej duszy!!!!!!!!
praca w kamieniolomach po 12 godzin... i wyzywnienie jak w szpitalu czyli "skromne" ...
Ani surowy ani sprawiedliwy odebrał życie dziewczynie , a on za kare będzie żył dalej- to jest nie fer.....znając nasze więzienia 25 lat wakacji na koszt podatników
na krzesło z nim