Mieszkaniec Turzy zatrzymał się na ogrodzeniu
Wodzisławscy policjanci w sobotę zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy posiadali przy sobie narkotyki. Jeden z nich prowadząc samochód nie zatrzymał się do kontroli, drugi zaś wpadł podczas rutynowego legitymowania. Grozi im teraz kara do 3 lat więzienia.
Pierwszy z zatrzymanych mężczyzn to 37-letni mieszkaniec Turzy Śląskiej. W sobotę około godziny 20:30 na ul. Tysiąclecia kierując samochodem Opel Omega poruszał się całą szerokością jezdni, czym wzbudził podejrzenie u patrolujących miasto funkcjonariuszy Wydziału Prewencji. Policjanci próbowali zatrzymać kierującego, ten jednak przyspieszył i zaczął uciekać. W trakcie ucieczki kierujący popełniał szereg wykroczeń drogowych, takich jak przejazd na czerwonym świetle czy wyprzedzania na podwójnej linii ciągłej. Na ul. Bogumińskiej „mistrz kierownicy” nie zapanował jednak nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. Okazało się, iż w samochodzie posiadał dwa woreczki z amfetaminą o wadze prawie 2 gramów. Drugi z zatrzymanych mężczyzn - 21 letni mieszkaniec Wodzisławia Śl. wpadł podczas rutynowego legitymowania na ul. Bogumińskiej. Policjanci Zespołu ds. Nieletnich znaleźli przy nim prawie 11 gramów marihuany. Obydwaj mężczyźni staną dzisiaj przed prokuratorem, za posiadanie narkotyków grozi im teraz kara do 3 lat więzienia.
Komentarze
9 komentarzy
takie historie są w każdej wsi, nie przesadzajcie, to nowiny robią halo
Ciekawe który to kolega z Turzy??????????
Żałosna jest ta TURZA. Wielce święte miejsce a co tu się dzieje.. Narkotyki, burdele, kradzieże, napady,chlanie ;/ straszne! aż strach się bać wyjśc wieczorem na wieś.
No to mamy Ameryke a nie Fatime :)
więcej kontroli trzeżwości kierowców,a nie stać za rogiem z "suszarką",panowie policjanci,bo w tym czasie kilku pijaczków śmiga koło was.Plaga pijanych kierowców jest bardzo duża,sprawdzać codziennie,a nie tylko robienie akcji co jakiś czas.
kalwaria miejsce chlania i seksu. noooo od czasu do czasu da radę się powiesić na jakimś drzewie
inni jeszcze nie chcą masztów, bo chorują ludzie na raka, nauczycielka nie dba o ucznia, dyrekcja sprawę olała, a rodzina uczennicy i ona sama mają przechlapane. Wszystko w tej św. Turzy z chodzi na psy.
W Fatimie nawet burdel otworzyli, robi sie drugi Wołomin :)
Co to sie dzieje z ludzmi z Turzy?Jedni napadaja na sklep inni znow "zajmuja"sie narkotykami!Ludzie-opamietajcie sie!!!