Przebywali w Polsce nielegalnie
Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili naruszenie zasad pobytu na terytorium Polski przez 4 obywateli Ukrainy i 1 obywatela Wietnamu.
Zatrzymanie 3 obywateli Ukrainy i obywatela Wietnamu było efektem czynności kontrolnych prowadzonych na szlakach komunikacyjnych przebiegających przez teren województwa śląskiego.
Najpierw, podczas kontroli prowadzonej przez mobilny patrol Straży Granicznej na odcinku autostrady A4, w rejonie Mysłowic, ujawniono nielegalny pobyt w Polsce 2 obywateli Ukrainy: 54-letniej kobiety i 4 lata starszego od niej mężczyzny. Cudzoziemcy podróżowali autobusem linii międzynarodowej jadącym z Niemiec. Kontrola ich dokumentów wykazała, że oboje przeterminowali dozwolony czas pobytu na terytorium państw strefy Schengen.
Kontrola prowadzona przez inny patrol Straży Granicznej na dworcu kolejowym w Katowicach ujawniła następnie bezprawny wjazd i pobyt w naszym kraju 22-letniego obywatela Wietnamu. Mężczyzna był pasażerem pociągu „Polonia” relacji Warszawa-Villach (Austria). Gdy funkcjonariusze sprawdzili jego dokumenty, okazało się, że nie uprawniają do legalnego wjazdu i pobytu w Polsce. Ustalono, że Wietnamczyk mieszka na terytorium Czech, skąd dzień wcześniej wjechał nielegalnie do Polski podróżując innym pociągiem. Teraz tą samą drogą usiłował wrócić do Czech.
Czynności kontrolne prowadzone z kolei na odcinku drogi S1, w rejonie Cieszyna, doprowadziły do ujawnienia naruszenia przepisów przez 21-letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna był pasażerem, kontrolowanego przez funkcjonariuszy Straży Granicznej, autobusu linii międzynarodowej jadącego z Czech. W wyniku sprawdzenia dokumentów cudzoziemca okazało się, że naruszył przepisy dotyczące pobytu w Polsce i przekraczania granic państw strefy Schengen. Wjechał do Polski w ramach tzw. małego ruchu granicznego między Ukrainą a Polską. Mógł przebywać tylko w wyznaczonej przepisami przygranicznej strefie. Tym zasadom nie podporządkował się i bezprawnie udał się w głąb Polski, a następnie przekroczył granicę do Czech.
Ujawnienie naruszenia przepisów przez ostatniego z obywateli Ukrainy – 25-letniego mężczyzny, to efekt kontroli legalności pobytu cudzoziemców prowadzonej przez funkcjonariuszy Straży Granicznej na terenie Tych. W jej trakcie okazało się, że Ukrainiec przebywa na terytorium naszego kraju mimo, że posiadana przez niego wiza utraciła ważność w listopadzie 2010 roku.