Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

Koleje Śląskie: To Przewozy Regionalne zwlekają z przejęciem elfów

21.07.2011 14:06 | 5 komentarzy | e

- To, że elfy dotąd nie wożą jeszcze pasażerów, to efekt gry na zwłokę prowadzonej przez Przewozy Regionalne. Pojawiające się w mediach informacje na ten temat wprowadzają w błąd opinię publiczną - stwierdził dzisiaj Marek Worach, prezes zarządu Kolei Śląskich odpowiadając na zarzuty, które od kilku dni pojawiają się w mediach.

Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Sprawa przekazania elfów (seria normalnotorowych elektrycznych zespołów trakcyjnych produkcji polskiej. Nazwa ELF jest skrótem od ang. Electric Low Floor, czyli elektryczny niskopodłogowy) do użytkowania Przewozom Regionalnym toczy się od początku roku. Pierwotnie właściciel (Województwo Śląskie) zamierzał wydzierżawić je bezpośrednio tej spółce. Jednak w marcu, kiedy sytuacja przewozów pasażerskich w regionie stała się napięta, postanowił przekazać je Kolejom Śląskim, które przejęły prowadzenie dalszych rozmów z PR w tej sprawie. Kolejne propozycje umów przedstawiane przez Koleje Śląskie były jednak przez Przewozy Regionalne odrzucane. Kwestionowano m.in. wysokość czynszu dzierżawnego, terminy płatności, przejęcie odpowiedzialności za ewentualne wypadki i uszkodzenia pojazdów oraz konieczność ich dodatkowego ubezpieczenia (casco). W połowie kwietnia w piśmie skierowanym do Kolei Śląskich Przewozy Regionalne stwierdziły wprost "nie jesteśmy zainteresowani dzierżawą elektrycznych zespołów trakcyjnych typu 22WE (serii EN76)" czyli elfów. Pomimo to Koleje Śląskie kontynuowały rozmowy przedstawiając kolejne wersje umowy, w których proponowa
 ły przejęcie na siebie kosztów eksploatacji pojazdów. Ostatnią wersję umowy w tej sprawie, Koleje Śląskie przedstawiły Przewozom Regionalnym 5 lipca. Również i ona pozostała, jak dotąd, bez odpowiedzi. Propozycja oprócz wydzierżawienia elfów obejmuje jeszcze m.in. nieodpłatne oddelegowanie przez KŚ maszynistów i drużyn konduktorskich, dodatkowe ubezpieczenie składów, pozostawienie w dyspozycji PR całości przychodów z tytułu ich użytkowania, a przede wszystkim niski koszt dzierżawy (powiększony tylko o 1% w stosunku do opłat ponoszonych przez KŚ na rzecz Urzędu Marszałkowskiego). PR miały zapewnić ochronę i monitoring pojazdów, a także ich czyszczenie zgodnie z wymaganiami określonymi przez producenta.

- Chcemy by elfy jak najszybciej wyjechały na tory i zaczęły wozić mieszkańców województwa śląskiego. Nasze wymagania ograniczyliśmy zatem do niezbędnego minimum, biorąc nawet na siebie dodatkowe ubezpieczenie pojazdów (casco), co też dla Przewozów Regionalnych stanowiło problem i dodając, jako bonus, pełną obsługę pociągów, co pozwala natychmiast uruchomić przewozy. Jednak i to okazało się dla PR zbyt mało atrakcyjne - podsumował dotychczasowy wynik rozmów Marek Worach.

Również zwłoka ze strony PR spowodowała, że opóźnia się procedura nadania numerów i rejestracji elfów w Urzędzie Transportu Kolejowego (UTK), na którą urząd ma 30 dni. Pomimo tego, że już w kwietniu Urząd Marszałkowski podjął decyzję, że docelowym posiadaczem elfów będą Koleje Śląskie, Przewozy Regionalne, dopiero cztery tygodnie temu wycofały złożone w lutym wnioski rejestracyjne, co blokowało możliwość ich rejestracji przez innego przewoźnika. Z tej przyczyny dopiero w dniu wczorajszym UTK rozpatrzył wniosek Kolei Śląskich i nadał numery oraz zarejestrował pięć elfów przekazanych Kolejom Śląskim przez Województwo Śląskie. Zostały zatem spełnione wszystkie wymogi formalne wymagane do tego, aby elfy wyjechały na tory.

- Tym, czego w tej chwili brakuje, aby elfy zaczęły wozić pasażerów jest jedynie dobra wola zarządu Przewozów Regionalnych. Liczę na to, że rzeczywista decyzja w tej sprawie zostanie pilnie podjęta - podsumował Marek Worach.

(Źródło: Koleje Śląskie)