Dziwię się twojemu optymizmowi bo jeśli chodzi o PKS to prawdopodobieństwo że w ogóle przyjedzie to ruletka, a rozkłady są oczyszczane z kursów przynajmniej raz na miesiąc... Za pociągi ktoś odpowiada - autobusy w Polsce to całkowita wolna amerykanka i każdy tam robi co chce. Kiedyś chciałem jechać ostatnim autobusem do Wodzisławia i ten śmignął 8 minut przed rozkładem i zostałem na lodzie. Pociągi jakie są takie są ale właśnie są jeszcze najpewniejsze bo prawie nigdy nie wypadają lub nie odjadą przed planem a jeśli są spóźnione to jest komunikat w megafonie. A na przystanku to sobie możesz czekać na litość bo jeśli autobus nie pojedzie to się nie dowiesz co i jak... Jeśli powstaną te Koleje Śląskie i będą dobrze funkcjonować to w zasadzie PKS-y i busy dla większości nie będą potrzebne bo Śląsk ma świetną siatkę linii kolejowych. No chyba, że ktoś mieszka w jakieś zabitej dechami wiosce to dla niego nadal bus będzie jedynym łącznikiem ze światem. Ale w dzisiejszych czasach każdy może sobie wybrać miejsce gdzie chce mieszkać.
Napisany przez ~do autobusa, 22.07.2011 14:13
Najnowsze komentarze