Zatrzymania w firmie spod Raciborza
Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu skontrolowali firmę specjalizującą się w budowie dróg. Zatrzymano w sumie 16 osób.
Zatrzymani to 15 ob. Ukrainy i 1 ob. Rosji. Powodem wszczęcia kontroli były niepokojące sygnały docierające do Straży Granicznej dotyczące możliwości wykorzystywania cudzoziemców przez nieuczciwego polskiego pracodawcę, jednak czynności prowadzone w dniu zatrzymania wskazały na świadomy udział ob. Ukrainy i Rosji w nielegalnym procederze. O możliwości występowania przypadków naruszaniu prawa pracy w tej firmie informowali również pracownicy Państwowej Inspekcji Pracy, którzy uczestniczyli w działaniach kontrolnych.
Mężczyźni w wieku od 23 do 45 lat zostali zatrzymani w miejscu ich zamieszkiwania w trakcie przygotowywania się do wyjazdu do pracy i bezpośrednio na placu budowy. Powodem zatrzymania było naruszenie przepisów ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy co skutkowało zarazem wypełnieniem przesłanek obligujących straż graniczną do wszczęcia procedury administracyjnej związanej z ich wydaleniem.
W prowadzonych czynnościach administracyjnych do każdego przypadku podchodzono indywidualnie, szczegółowo badając element nieświadomego wykorzystywania cudzoziemców przez nieuczciwego pracodawcę. W przypadku zaistnienia takiej sytuacji przewidywano odrębne traktowanie i niewszczynanie procedury mającej na celu wydalenie z kraju.
Proceder polegał na zatrudnianiu cudzoziemców na podstawie umów cywilnoprawnych, w których określano miesięczne wynagrodzenie w wysokości 400 zł (na te kwoty wystawiane były też stosowne rachunki), co było niezgodne z warunkami określonymi w zezwoleniach. W rzeczywistości zarabiali około 1500 zł miesięcznie ale należność pobierali świadomie w sposób nieformalny, na czym najwięcej zarabiał pracodawca odprowadzając zobowiązania wobec Skarbu Państwa od zaniżonej kwoty.
Za naruszenia przez zatrzymanych przepisów wynikających z ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy ograniczono się do zastosowania środka o charakterze wychowawczym i poprzestano na pouczeniu. Nielegalna praca skutkowała zarazem zobowiązaniem ich do dobrowolnego opuszczenia terytorium Polski. Wobec nieuczciwego pracodawcy zostanie skierowany wniosek o ukaranie do właściwego sądu rejonowego.
Oprac. (acz)
Komentarze
15 komentarzy
jak to firma?
no tak ,pracodawca chce jaknajtańszą siłę roboczą
jak to firma??
Czyżby Trawińskiemu ekipę zwinęli? Kto teraz będzie Racibórz brukował? Unitki?
Moze teraz sprawdza plntacje truskawek w naszym regionie? Tam prawie sami ukraincy pracuja...a nasza mlodziez nie ma pracy
Hehehe, myślisz, ze faceta z koszyczkiem przy drodze stać na zatrudnianie pracowników i dodatkowo na ściąganie ich zza granicy?;)
a moze by tak skontrolowac plantacje truskawek? Tam sami ukraincy pracuja! za 1zl na godz!
Zachłanność pracowników i pracodawcy nie zna granic. Jak można przyjezdzac do naszego kraju zeby nas tylko okradac.
ale skad ta firma na zdjeciach? wie ktos? podobno spod Raciborza. Czyzby Ska**?
Proceder polegał na zatrudnianiu cudzoziemców na podstawie umów cywilnoprawnych, w których określano miesięczne wynagrodzenie w wysokości 400 zł (na te kwoty wystawiane były też stosowne rachunki), co było niezgodne z warunkami określonymi w zezwoleniach. W rzeczywistości zarabiali około 1500 zł miesięcznie ale należność pobierali świadomie w sposób nieformalny, na czym najwięcej zarabiał pracodawca odprowadzając zobowiązania wobec Skarbu Państwa od zaniżonej kwoty.
TU MASZ POWÓD ,bardzo dobrze że biorą się za nich.Jest też firma z Czyżowic,to obóz pracy.
Pewnie konkurencja doniosła, że ma za tanich pracowników.
wszyscy wiedzieli że ruskie tam pracują,pazerny wlasciciel
ZAKŁAD FOTOGRAFICZNY ?
A co tam robiła prasa? przecieki miała? -pokazówka jakaś czy co?
Wie ktos jaka to firma?