Wyławiali auto pechowego wędkarza
Od poniedziałku 23 maja trwała akcja wyciągania z wody volkswagena polo, który wtoczył się to zbiornika wodnego w Nieboczowach.
Samochód stoczył się do wody w wyniku nieuwagi właściciela, który choć zostawił auto na włączonym biegu, nie zaciągnął ręcznego hamulca. - Na kilka minut podszedłem do wody, a kiedy spojrzałem w stronę samochodu, ten już wjeżdżał do wody - tłumaczy pechowy rybniczanin. W poniedziałek udział w akcji brali strażacy z JRG Wodzisław, jednak wyciągany samochód zaklinował się na podwodnej skarpie i zerwana została lina wyciągowa. Strażacy postanowili kontynuowac akcję następnego dnia. We wtorek do Nieboczów przybył zastęp płetwonurków z JRG Rybnik. Funkcjonariusze podnieśli zatopiony samochód za pomocą poduszek powietrznych i wyciągnęli auto na brzeg.
(ska)
Komentarze
9 komentarzy
Za wędkarzy w Nieboczowach trzabyło by sie zabrać jezdzi tam sama chołota hamy nie szanują wogóle przyrody ani drugiego człowieka tymbardziej łowiska kusowniki jedne najgorsze są Jastrzębioki gorole zaraza na łowiskach!!!
A jak sie pali stodola to przyjedzie OSP !!!
Polecam zorientować się na temat pomocy jaka udzielana jest na terenie miejscowości Lyski, Czernica i okolic a także pożarów budynków np. w Niedobczycach. A jeżeli chodzi o "nurków" to w Rybniku funkcjonuje specjalistyczna grupa wodno - nurkowa i nie pomaga ona strażakom (społeczeństwu) z wodzislawia ale pomaga strażakom (społeczeństwu) z całego województwa. Tak jest zorganizowany system ratowniczy w województwie i tyle. Po prostu straż to służba, która sobie pomaga bo cel jest jeden i szczytny.
a ile razy w ostatnich 20 latach strażacy z Wodzisławia pomagali rybnickim???? Z tego co przeczytałem w minionym okresie to tylko rybniccy jeżdżą pomagać do Wodzia
jak się w Rybniku wyleje coś większego na drodze to będą ściągać Wodzisław, a jak się w Rybniku rozwali cysterna to pojedzie pluton ratownictwa chemicznego Gliwice Łabędy!
Człowieku każda straż ma jakąś powiedzmy "specjalizację" rozumiesz np. JRG Wodzisław ma auto ratownictwa chemicznego, rybniccy mają płetwonurków, inni mają cysterny z wodą, w Jastrzębiu jest grupa ratownictwa wysokościowego itd.
często czytam że strażacy z Rybnika pomagają tym z Wodzisławia i zastanawiam się czy ci wodzisławscy są tacy słabi,czy rybniccy tacy niezastąpieni
co Ty dziewczyno piszesz?:) sie furke wysuszy i na allegro
Mogli go tam zostawić byłby atrakcją dla nurków a za parę lat wyrosła by na nim rafa koralowa