Tworków opłakuje organistę
Raciborska policja bada okoliczności tragicznego w skutkach wypadku drogowego, do którego doszło 14 maja na trasie pomiędzy Raciborzem a Bieńkowicami.
Jak ustalili policjanci, 21-latek prowadzący motocykl marki yamaha nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych i na łuku drogi wypadł z szosy. Motor wraz z kierowcą wpadł do rowu a nastepnie uderzył w drzewo. Mieszkaniec Tworkowa mimo reanimacji zmarł. Wiadomo, udzielał się w kościele jako organista. Data pogrzebu nie jest jeszcze ustalona.
(acz)
Komentarze
12 komentarzy
Tydzień temu Tworków opłakiwał organistę dzisiaj Roszków opłakuje ministranta.... też motor [*]
Wyraźnie pisze * nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych * - SRC - nie obrażaj ludzi tylko dlatego , że mają rację :-(
trzeba jeździć jak mówią przepisy a nie.. i jadąć motorem trzeba myślec.
pogrzeb Kamila w czwartek o godzinie 15ej....
lepiej wysłac syna do Afganistanu lub Iraku zamiast patrzeć jak jeździ na motorze - statystycznie....
serdeczne wyrazy współczucia dla rodziny i znajomych
sserdeczne wyrazy współczucia dla bliskich
kondolencje dla rodziny.. PS ecydujcie sie ile on miał lat bo naq każdym portalu pisze inny wiek
Połączmy się w smutku i żalu z najbliższymi [*][*][*]
współczuje[*]
[*][*] :(.......
Jakaś masakra - co tydzień jeden. Jak tak dalej pójdzie to w naszym rejonie władze wymyślą zakaz jazdy motocyklem o_O
