Sudół waha się z zapisami do Studziennej
SP 5 może nie pozyskać uczniów z likwidowanej szkoły w Sudole. Rodzice wolą SP 18 i nie podoba im się skarżenie na Jana Goldamana.
Rodzice z Sudołu spotkali się z prezydentem Raciborza. Zastanawiają się czy po likwidacji placówki w ich dzielnicy, posłać dzieci do SP 5. Argumentują, że nie podoba im się, że rodzice poskarżyli Radzie Miasta na dyrektora Jana Goldmana. Wcześniej zawiadywał on placówką w Sudole i miejscowi dobrze go wspominają. - Trzy lata z nim współpracowałam w komitecie rodzicielskim i chwalę sobie ten okres. Dobrze wychował nasze dzieci. Tutejsi nigdy nie poskarżyliby się na niego w urzędzie. To tworzy złą atmosferę wokół szkoły - podkreśla mieszkanka Sudołu, prosząc by jej nazwiska nie publikować.
Najbliższy rok szkolny dzieci z obu dzielnic spędzą razem, ucząc się w budynku po likwidowanej SP 6. Co będzie później jeszcze nie wiadomo. Już kilkoro z 23 osobowej grupy uczniów jest zapisanych do SP 18. Myślą o tym kolejni rodzice. - Za dojazd dziecka do osiemnastki urząd opłaci nam bilet autobusowy. Zimą czy jesienią transport pod samą szkołę, to ważna sprawa. Wybierając Studzienną będzie trzeba brać te wydatki na własne barki, a to prawie 1,5 km - argumentuje jedna z matek. Do 15 kwietnia w magistracie czekają na decyzję rodziców z Sudołu, gdzie zapiszą oni swe pociechy.
Stowarzyszenie prowadzące w Sudole przedszkole dojrzewa do podjęcia decyzji o uruchomieniu szkoły podstawowej dla klas 1-3. Nauczanie w niej zaczęłoby się od roku szkolnego 2012/13. Prezydent Mirosław Lenk już parę razy mówił, że samorząd pomoże w utworzeniu takiej placówki w Sudole.
Ludzie:
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Komentarze
10 komentarzy
Cóż ja czytam "Trzy lata z nim współpracowałam w komitecie rodzicielskim i chwalę sobie ten okres. Dobrze wychował nasze dzieci. Tutejsi nigdy nie poskarżyliby się na niego w urzędzie.".. nic tylko aureolka..W urzędzie nikt się nie skarżył tylko po kątach było bardzo głośno. W urzędzie szukają sojuszników, bo oba z Lenkiem są skamraceni i obu pod dupą się pali.. Kurpis wolał sie odciąć, bo wie jak jest. Teraz Wam obiecają "gruszki na wierzbie" abyście tylko myśleleli tak oni chcą. Co było przed wyborami? Dokładnie to sama.. obietnice i obietnice!!!!
Rodzice przecież autobus nie jeździ pod szkołę 6-cio i 7-mio latków w zimie zostawicie na przystanku w mieście? Czy Wy jesteście tego świadomi? Skoro miasto Wam zapłaci za dojazd, to do 9 roku życia i tak dziecko odebrać musicie osobiście, to jest wymóg ministerialny. Więc zazwyczej i tak pojedzieci samochodem na określoną godzinę. Ma to sens? Zastanowiliście sie nad tym dogłębnie?
Czy ktoś z Was uważnie przeczytał artykuł??? Ludzie przecież tam zaś namieszli... w jednym miejscu jest napisane "Najbliższy rok szkolny dzieci z obu dzielnic spędzą razem.." a w innym 'Już kilkoro z 23 osobowej grupy uczniów jest zapisanych do SP 18. Myślą o tym kolejni rodzice".. Zaś mieszają??
Do Ireny -taka dobra była współpraca z Goldmanem, to dlaczego wystryknął nas na dudta i uciekł do Studziennej.. nie opowiadaj głupot, ile było zawirowań u nas w szkole... dlaczego ksiądz proboszcz przestał uczyć religii?? tych pytań można mnożyć i mnożyć. Zawsze sami musieliśmy załatwiać wiele spraw.. Trochę skromności i pokory.
czy traktowanie czy współpraca ani jedno ani drugie mu nie wychodzi
ja tylko przypominam że skarga była na temat TRAKTOWANIA uczniów a nie na temat współpracy...
Mariolka F. wszystko jasne
:):)
skoro was tak dobrze wychowywał to go sobie weźcie ,a dla waszej informacji w urzędzie złożono następną skargę na dyrektora, teraz odezwali się nauczyciele!!!
pani która tak chwali dyrektora może przecież razem z nim nową szkołę otworzyć !
hahaha