Sobota, 28 grudnia 2024

imieniny: Teofili, Godzisława, Antoniego

RSS

Obywatel Ukrainy handlował nielegalnymi lekami na potencję. Usłyszał 221 zarzutów

27.12.2024 08:28 | 0 komentarzy | sqx

Katowiccy kryminalni zwalczający przestępczość gospodarczą namierzyli mężczyznę, który za pośrednictwem jednego z portali internetowych nielegalnie sprzedawał leki na potencję. Po sprawdzeniu jego mieszkania policjanci zabezpieczyli znaczną ilość tabletek i opakowań z medykamentami.

Obywatel Ukrainy handlował nielegalnymi lekami na potencję. Usłyszał 221 zarzutów
Za handel tego rodzaju produktami bez wymaganego zezwolenia grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Za bezprawny obrót lekami na potencję odpowie 31-letni obywatel Ukrainy. Jak ustalili katowiccy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą, mężczyzna oferował do sprzedaży medykamenty, nie posiadając odpowiednich zezwoleń. Stróże prawa namierzyli podejrzanego w sieci. W ofercie zamieszczonej na jednym z popularnych portali aukcyjnych znajdowały się leki sprzedawane bez wymaganego pozwolenia na dopuszczenie do obrotu na terenie Polski.

W trakcie postępowania prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Katowice-Południe policjanci zatrzymali 31-latka i przeszukali jego mieszkanie. Zabezpieczyli w nim znaczną ilość blistrów i opakowań z nielegalnymi tabletkami. Zatrzymany usłyszał 221 zarzutów dotyczących wprowadzenia do obrotu produktów leczniczych bez pozwolenia. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Policja ostrzega przed kupnem leków sprzedawanych bez wymaganych zezwoleń przez internet. W przypadku produktów bez recepty ich niekontrolowane użycie lub łączenie z innymi specyfikami może wiązać się z ryzykiem wystąpienia istotnych działań niepożądanych dla organizmu. Wartość zdrowotna medykamentów niewiadomego pochodzenia jest zwykle znikoma, natomiast ryzyko związane z ich przyjmowaniem - ogromne. Nie ma też pewności czy sprzedawany bez wymaganych zezwoleń lek był składowany w odpowiednich warunkach. To z kolei może prowadzić do uwalniania się w nim szkodliwych substancji.

fot. Śląska Policja

fot. Śląska Policja

fot. Śląska Policja

fot. Śląska Policja

źr. Śląska Policja