Ponad 1000 przebadanych kierowców, ani jednego nietrzeźwego. To nie oznacza, że problem zniknął
Żorscy policjanci przeprowadzili akcję pod hasłem "Trzeźwość", mającą na celu wyeliminowanie z ruchu drogowego kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu. W trakcie działań wszyscy kontrolowani okazali się trzeźwi.
W grudniu nie brakuje okazji do świętowania. Niestety, po wypiciu procentowych napojów wiele osób siada za kierownicą, nie mając pewności, czy ich stan trzeźwości na to pozwala. - W związku z tym, że nietrzeźwi kierowcy są ogromnym zagrożeniem w ruchu drogowym, śląscy policjanci, aby zapewnić bezpieczeństwo na drogach, prowadzą działania ukierunkowane na zatrzymywanie kierowców pod wpływem alkoholu. Taka akcja odbyła się we wtorek i trwa dzisiaj. A my przypominamy: „Żyj aktywnie – wybieraj trzeźwość 0 ‰” - informuje asp. Marcin Leśniak, oficer prasowy Komendy Miejskiej w Żorach
Na żorskich drogach pojawiły się wzmożone siły policyjne. Od rana przebadano już kilkuset kierowców pod kątem trzeźwości oraz obecności innych niedozwolonych substancji w organizmie.
- Tym razem, policyjna akcja zakończyła się sukcesem, gdyż ani jeden z ponad 1000 kontrolowanych kierowców nie prowadził pojazdu pod wpływem alkoholu - relacjonuje Leśniak. - Musimy pamiętać, że nie świadczy to jednak o wyeliminowaniu w pełni problemu. Tylko w tym roku na żorskich drogach policjanci zatrzymali łącznie 179 kierujących pod wpływem alkoholu, z czego aż 18 uczestniczyło zdarzeniach drogowych - dodaje.
Policjant apeluje do kierowców o zachowanie trzeźwości. - Przypominamy także, iż w przypadku zatrzymania pojazdu do kontroli drogowej kierowca jest obowiązany stosować się do poleceń i sygnałów oraz wskazówek wydawanych przez policjanta - podkreśla asp. Marcin Leśniak z Komendy Miejskiej Policji w Żorach.
źródło: KMP Żory, oprac. (d)
Komentarze
1 komentarz
Sukces czy porażka a może coraz większa odpowiedzialność kierowców. Choć pijaków nie brakuje (patrz ostatnie zdarzenia w regionie). Kontrole powinny być częściej, nawet 3-4 razy w tygodniu - i to CAŁODOBOWO (a nie w określonych godzinach) oraz nie tylko na głównych drogach ale nawet na tych bocznych. Same kary dla pijaków też powinny wzrosnąć (ale to już sprawa rządzących), ale też nie powinno się zapomnieć o kierowcach którzy złapali pijaka (skromna nagroda finansowa czy wyzerowanie punktów).