Pijany rowerzysta wywrócił się na środku drogi. Świadkiem zdarzenia był policjant po służbie
Naczelnik wydziału prewencji jastrzębskiej komendy, przejeżdżając w czasie wolnym przez Żory, zauważył mężczyznę jadącego rowerem, który przewrócił się na środku drogi.
W sobotę około 11:00 podkomisarz Łukasz Musiał, naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju, w dniu wolnym od służby, przejeżdzał ulicą Fabryczną w Żorach.
- Obok dworca kolejowego zauważył rowerzystę, który przewrócił się na środku jezdni. Kiedy mężczyzna próbował wstać, widać było, że ma problemy z utrzymaniem równowagi. Policjant natychmiast podbiegł i zatrzymał go, uniemożliwiając mu dalszą jazdę, która mogła zakończyć się tragicznie - relacjonuje oficer prasowa komendy, asp. sztab. Halina Semik.
Nietrzeźwy mężczyzna był bardzo pobudzony i agresywny. Mundurowy wezwał żorskich stróżów prawa, którzy już po kilku chwilach pojawili się na miejscu i przejęli rowerzystę.
- Mężczyzna ledwo trzymał się na nogach i trudno było nawiązać z nim logiczną rozmowę. Pomimo tego policjanci ustalili, że był to 39-letni mieszkaniec Żor. Badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie 2,5 promila alkoholu - dodaje rzecznik asp. sztab. H. Semik.
Rowerzysta za swoje nieodpowiedzialne zachowanie stanie teraz przed sądem.
Pamiętajmy!
Wszyscy nietrzeźwi użytkownicy dróg stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych. Pamiętajmy też, że wszyscy niechronieni użytkownicy ruchu drogowego - NURD - w konfrontacji z samochodem są z góry na przegranej pozycji.
źr. KMP Jastrzębie-Zdrój, o. sqx