Pijana mama "opiekowała się" rocznym i 4-letnim dzieckiem. Dzieci były brudne i zaniedbane
Kobieta, mając w organizmie prawie 3 promile alkoholu, sprawowała opiekę nad swoim rocznym oraz 4-letnim dzieckiem. Dzieciom na szczęście nic się nie stało, trafiły pod opieką ojca.
Nie mogła ustać na nogach
W piątek (4.10.) o 23:00 policjanci z Jastrzębia-Zdroju otrzymali informację, że w jednym z mieszkań nietrzeźwa kobieta opiekuje się swoimi dziećmi i wszczyna awantury. Gdy przyjechali pod wskazany adres, zastali tam 36-latkę, która nie mogła samodzielnie ustać na nogach i od której wyczuwalna była silna woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta miała w organizmie prawie 3 promile alkoholu.
Ojciec dzieci, który wrócił z pracy do domu po tygodniowej nieobecności, gdyż pracuje jako zawodowy kierowca, zauważył, że dzieci są brudne i zaniedbane. W mieszkaniu panował nieporządek.
- Dzieciom na szczęście nic się nie stało. Całe i zdrowe trafiły pod opiekę ojca. Śledczy ustalą teraz, czy kobieta swoim zachowaniem naraziła dzieci na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia. Jeżeli to się potwierdzi, grozi jej kara nawet 5 lat więzienia - przekazuje asp. sztab. Halina Semik, oficer prasowa jastrzębskiej komendy.
Materiały dotyczące ujawnionego zaniedbania w sprawowaniu opieki zostaną przekazane do Sądu Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju Wydziału Rodzinnego i Nieletnich.
Reaguj, kiedy dzieje się krzywda
Policja apeluje o reagowanie na przypadki przemocy lub zaniedbania wobec dzieci, seniorów oraz osób z niepełnosprawnością.
W przypadku podejrzenia, że dziecko, osoba starsza czy osoba z niepełnosprawnością doznaje przemocy lub jest zaniedbywana, wystarczy powiadomić służby powołane do interweniowania w takich przypadkach. Należy skontaktować się z pracownikiem socjalnym, nauczycielem, pedagogiem, kuratorem sądowym oraz dzielnicowym. W pilnych przypadkach, gdy zagrożone może być życie lub zdrowie, należy interweniować, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.
źr. KMP Jastrzębie-Zdrój, o. sqx
Komentarze
5 komentarzy
Daleko mi do tej władzy,ale jak ktoś pije i zaniedbuje swoje obowiązki to wydaje mi sie ze nawet nie orietuje się kto jest u władzy jak można takie dzieciątka narażać na utratę zdrowia w skrajnych przypadkach i życia powinna iść na przymusowe leczenie alkoholizmu i basta
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
1600 zł na bombelki, ale picia i jeszcze dla kolegów starczy.
Samotność to taka wielka trwoga!!!!!, i alkotubki brak, a 800 plus znowu za miesiąc wsadzić pijaczkę choćby na rok niech "trzeźwieje "
Przez pomyłkę wypiła soczek...