38-latka zginęła w wypadku spowodowanym przez pijanego kierowcę
W niedzielę (06.10.) Sąd Rejonowy w Gliwicach zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 44-letniego kierowcy BMW podejrzanego o spowodowanie tragicznego wypadku. Mężczyzna w chwili zdarzenia miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. W zdarzeniu zginęła 38-letnia pasażerka pojazdu.
Kierowca został tymczasowo aresztowany
Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do służb ratunkowych w piątek (4.10.) o 14:20. Na miejsce natychmiast wysłano zespół ratownictwa medycznego, straż pożarną oraz policjantów. Ustalono, że samochód marki BMW, prowadzony przez nietrzeźwego kierowcę, zjechał z drogi, uderzając w przydrożny słup. Pomimo wysiłków ratowników, życia 38-letniej pasażerki nie udało się uratować. Kierujący pojazdem nie doznał poważnych obrażeń.
Na miejsce tragedii przyjechał prokurator oraz biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Przeprowadzono szczegółowe oględziny miejsca wypadku i zabezpieczono materiał dowodowy. Następnie w niedzielę 44-letni podejrzany został doprowadzony przez policjantów do sądu, gdzie na wniosek prokuratora sędzia zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.
- Ta tragiczna sytuacja po raz kolejny przypomina, jak ogromne znaczenie ma odpowiedzialne zachowanie na drodze. Prowadzenie pojazdu po alkoholu stanowi bezpośrednie zagrożenie nie tylko dla kierowcy, ale także dla pasażerów, innych uczestników ruchu drogowego oraz przypadkowych przechodniów - podkreśla nadkom. Marek Słomski, oficer prasowy gliwickiej komendy.
Kara za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu sięga dziś nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. I nie jest to jedyna sankcja dla pijanego kierowcy. Od października 2023 roku obowiązują przepisy, które przewidują do 16 lat więzienia za spowodowanie wypadku z ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu lub ze skutkiem śmiertelnym oraz do 3 lat dla recydywisty za samą jazdę po alkoholu. Z kolei od 14 marca 2024 roku, nietrzeźwy kierowca może stracić samochód.
Kierowco
Nigdy nie wsiadaj za kierownicę po wypiciu alkoholu. Nawet niewielka jego ilość wpływa na refleks, koncentrację i zdolność podejmowania decyzji. Zawsze lepiej skorzystać z alternatywnego transportu, takiego jak taksówka czy komunikacja miejska.
Jeśli planujesz imprezę, zorganizuj wcześniej transport. Ustal, kto będzie prowadził lub skorzystaj z bezpiecznych opcji powrotu do domu.
Przestrzegaj ograniczeń prędkości. Zbyt szybka jazda zwiększa ryzyko utraty kontroli nad pojazdem, zwłaszcza na krętych i wąskich drogach.
Pasażerowie
Nigdy nie wsiadaj do samochodu z nietrzeźwym kierowcą. Jeśli masz wątpliwości co do stanu kierowcy, zaproponuj alternatywne rozwiązanie lub odmów podróży.
Zachęcaj innych do odpowiedzialnego zachowania. Jako pasażer masz prawo dbać o swoje bezpieczeństwo. Jeśli widzisz, że kierowca podejmuje ryzykowne decyzje, interweniuj lub poproś o zatrzymanie pojazdu.
Świadkowie
Reaguj, jeśli widzisz kogoś, kto wsiada za kierownicę pod wpływem alkoholu. Możesz w tej sytuacji zgłosić to odpowiednim służbom, co może uratować czyjeś życie.
Gdy jesteś świadkiem wypadku, natychmiast wezwij pomoc. Twoje szybkie działanie może mieć decydujące znaczenie dla życia i zdrowia poszkodowanych.
Bądźmy odpowiedzialni i reagujmy, zanim dojdzie do wypadku.
źr. Policja Gliwice, o. sqx
Komentarze
2 komentarze
Pijaków karać i to solidnie. Wprowadzić obligatoryjną karę 1000 zł za każde 0,1 promila. Recydywa - podwojenie kar (za każdym razem). Twarze zabójców drogowych publikować w mediach i na bilboardach (nie bawić się w ochronę danych - skoro miał odwagę jechać po pijaku to niech będzie miał odwagę pokazać się w gazecie czy na bilboardzie). Dodatkowo przymusowo wszywać esperal i kierować na przymusowe leczenie (oczywiście na jego koszt). Wprowadzić ogólnopolski i dostępny dla wszystkich rejestr skazanych za jazdę po pijaku - tak aby nie kupił nawet gruza za flaszkę. Popieram pomysł skierowania do przymusowej pracy przy rehabilitacji ofiar wypadków czy do pomocy w DPS - po co my mamy płacić na jego utrzymanie te 4000 miesięcznie. Zatrzymanie po raz kolejny to natychmiastowy przepadek auta, jeśli go zatrzymie inny kierowca nagrodzić zgłaszajacego nagrodą (np połowa kary finansowej czy anulownie punktów karnych).
Skończy się sądowym zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów. Kary dla pijaków są za niskie. Więzienie (hotel) - śmiech na sali - kolejny pasożyt na utrzymaniu podatników (ok 4000 zł miesięcznie- dobre jedzonko, żadnych opłat, podatków, ciepło w zimie, lekarz na poczekaniu). Karą - oprócz solidnej finansowej (przepadek równowartości auta sprzed wypadku) to powinna być przymusowa praca przy rehabilitacji ofiar wypadków czy do pomocy w DPS.