Zbiornik Racibórz spiętrza wodę. Obserwują to tłumy mieszkańców. Minister krytykuje "turystykę klęskową" [ZDJĘCIA, NA ŻYWO]
W nocy Wody Polskie podjęły decyzję o rozpoczęciu pracy przez Zbiornik Racibórz Dolny. W niedzielę pogoda uległa ogromnej poprawie, to sprawiło, że mieszkańcy wybrali się, by zobaczyć na żywo, jak wygląda piętrzenie wody na Odrze.
Sytuacja na rzekach w regionie jest bardzo poważna. Poziom wielu z nich stale wzrasta. W nocy Wody Polskie podjęły decyzję o rozpoczęciu pracy Zbiornika Racibórz Dolny. W niedzielę pogoda w regionie zmieniła się diametralnie w porównaniu do tego, jak było w sobotę. Mieszkańcy Raciborza i okolic tłumnie odwiedzają Zbiornik, by zobaczyć go "w akcji". Na miejscu był nasz dziennikarz Mariusz Weidner.
Zapytane przez nas osoby opowiadały nam, że uspokoiły się, widząc poziom Odry, która rozlała się rankiem na obszar suchego polderu. - Myślałem, że będzie wyżej - przyznał nam jeden z rozmówców. - Powinno być bezpiecznie - skomentował jeden z rowerzystów, których w niedzielę było tu bez liku. Odrę nagrywano z licznych dronów, przybywający nagrywali filmiki, okolicę obserwowano z lornetek.
Tymczasem minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak oraz minister infrastruktury Dariusz Klimczak apelowali w niedzielę przed południem, aby nie gromadzić się wokół zbiornika przeciwpowodziowego w Raciborzu.
- To nie jest moment, aby jeździć i uprawiać turystykę klęskową - podkreślił Siemoniak po posiedzeniu sztabu kryzysowego w Nysie.
Minister infrastruktury Dariusz Klimczak zwrócił uwagę, że wiele osób po uzyskaniu informacji medialnych próbuje na własne oczy sprawdzić stan zagrożenia powodziowego.
Minister z szefem WP przestrzegali, że do tragedii naprawdę nie jest daleko. - Bardzo proszę, żeby nie ryzykować, a z drugiej strony nie utrudniać pracy służb i regionalnych zarządów Wód Polskich - dodał.
- Gorąco apelujemy o to, żeby takich sytuacji unikać. To podejmowanie ryzyka, bo wszystko jest nasiąknięte wodą, jest ślisko, jest błoto. Nie warto ryzykować - podkreślił w Nysie Siemoniak. Poinformował także, że wydał polecenie komendantowi głównemu policji, aby policja zabezpieczała zbiornik w Raciborzu.
- Powódź 2024 w naszym regionie 177 wiadomości, 387 komentarzy w dyskusji, 5126 zdjęć
Komentarze
12 komentarzy
Za rządów PO-PSL w latach 2008-2015 oddano do użytku 66 zbiorników wodnych, a za rządów PiS od 2016 do 2022 r. (danych na zeszły rok nie ma) tylko 24 takie obiekty
Ludzie bez wyobraźni. Jest powódź! W domu siedzieć i komunikaty śledzić. Dzieci w kloszach tuż przy wodzie, poraża mnie głupota ludzka. W tej wodzie mogą być martwe zwierzęta, po co dzieci mają oglądać takie obrazki ?!!
no to panie wojewoda zamontyj pan kamery i daj możliwość obserawcji w internecie - mnie jeszcze nie zalało ale mam gęsią skórkę i specjalnie wczoraj wróciłem z Niemiec bo się boję !
Jaka tyrystyka? Ludzie z okolic przyszli zobaczyc jak źle jest i tyle. Nie ma takiego sprawdzania, macie siedzieć w domach i ufać rządowi!
Znów ta polityka PiS PO a zbiornik jest suchy bo jest za słaby Wały Dlatego jak będzie pod samą górę to Wały rozmokno i Racibórz i okoliczne się znikną Tak żeśmy to usłyszeli Sam byłem wczoraj zobaczyć z samochodów dużo każdy przyjeżdża na 3 minuty tworzą się taki jeziorka stawy na razie A więc na razie tej wody jest malutko Zobaczymy jak go napuszczą pod górę co się wydarzy pozdrawiam mieszkaniec obok zbiornika
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Wody Polskie zupełnie niepotrzebna spółka wymyślona przez PiS do... wpuszczenia tam różnych PiSowskich nierobów. Przez kilkadziesiąt lat nie było w Polsce takiej spółki, a całkiem dobrze radzono sobie z budową i remontami wałów, tam, zapół, zbiorników itd. PiSowcy wiedzieli jak pompować... nie wodę ale kasę.
Platfusy przez lata traktowali budowę zbiornika jako okazję dla przekrętów i obsadzania synekur. Gdy władzę przejął PiS to po 8 latach PO zbiornik był w zaledwie 25 % zrobiony. I okazało się że platfusy kombinowały na lipnym kruszywie z którego zrobiono wał do rozbiórki 6.5 km. PiS w 4 lata zrobił resztę, 75 % budowy i finał. Za PiS wybudowano zbiornik i zaporę w okolicach Wadowic, które dzisiaj mogą spać bezpiecznie.
pis coś zbudował ???
8 lat niszczyli wszystko a ten pisze "pis zbudował...."
Co ci przeszkadza że ludzie podziwiają co pis zbudował. Po paprancy....nc nie potraficie.
Czy minister nie ma naprawdę nic do roboty tylko zajmować się mieszkańcami Raciborza dumnymi ze zbiornika wybudowanego za poprzednich rządów?
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem