Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

28.08.2024 10:19 | 1 komentarz | FK

W sobotę doszło do tragicznego pożaru, w którym zginęło dwóch strażaków. Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej wydała komunikat, w którym apeluje o przestrzeganie przepisów przeciwpożarowych dotyczących pomieszczeń piwnicznych i strychów. 

Gazy, ciecze palne, fajerwerki. Czego nie można trzymać w piwnicy i na strychu? Straż pożarna apeluje
Zdjęcie z działań w Poznaniu. Na skutek wybuchu zginęło dwóch strażaków.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Tragiczne wydarzenia, do których doszło w Poznaniu przypominają, jak trudna jest służba strażaków. W wyniku wybuchu zginęło dwóch ogniomistrzów pełniących służbę w jednostkach ratowniczo-gaśniczych w Poznaniu.

- W sobotnim, tragicznym pożarze zginęło dwóch strażaków w wyniku wybuchu w piwnicy a wiele osób zostało rannych. Dlatego apelujemy po raz kolejny o przestrzeganie przepisów przeciwpożarowych i przypominamy, że zgodnie z tymi przepisami w pomieszczeniach piwnicznych (a także na poddaszach i strychach, w obrębie klatek schodowych i korytarzy) nie wolno przechowywać materiałów niebezpiecznych pożarowo - informuje KG PSP.

Materiałami takimi są np.:

  • gazy palne (takie jak np.: propan-butan, acetylen, gazy palne wykorzystywane jako czynnik w instalacjach klimatyzacji),
  • ciecze palne (takie jak np.: benzyna, rozpuszczalniki, alkohole, nafta i inne, które można zapalić w temperaturze otoczenia),
  • materiały wybuchowe i wyroby pirotechniczne (takie jak np.: fajerwerki, zimne ognie, świece dymne, flary i race, pociski, granaty, niewybuchy),
  • inne materiały, jeśli sposób ich składowania, przetwarzania lub innego wykorzystania może spowodować powstanie pożaru.

- Ponadto, przepisy dotyczące ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów, jednoznacznie wskazują, że zabronione jest przechowywanie pełnych, niepełnych i opróżnionych butli przeznaczonych do gazów palnych na nieużytkowych poddaszach i strychach oraz w piwnicach. Dodatkowo na drogach komunikacji ogólnej służących ewakuacji, zabronione jest składowanie wszelkich materiałów palnych lub umieszczanie w ich obrębie przedmiotów w sposób zmniejszający ich wymaganą szerokość albo wysokość. Materiałów palnych nie można przechowywać również w pomieszczeniach technicznych, na nieużytkowych poddaszach i strychach oraz na drogach komunikacji ogólnej w piwnicach - informują strażacy.

Okresowe przeglądy stanu ochrony przeciwpożarowej

- Za przestrzeganie przepisów z zakresu ochrony przeciwpożarowej odpowiada właściciel, zarządca lub użytkownik obiektu budowlanego, lub terenu albo inna osoba, która nimi włada. Co ważne, brak świadomości w kwestii obowiązujących wymagań nie zwalnia z odpowiedzialności za ich nieprzestrzeganie. Dobrą praktyką w takiej sytuacji jest dokonywanie okresowych przeglądów stanu ochrony przeciwpożarowej (np. raz w roku) i usuwanie stwierdzonych nieprawidłowości na bieżąco. Pracujemy nad wprowadzeniem obowiązku w tym zakresie, który dotyczyłby obiektów budowlanych o dużym ryzyku pożarowym - czytamy na stronie KG PSP.

Czujka dymu może uratować życie

- Sobotni tragiczny pożar został wykryty przez autonomiczną czujkę dymu, zamontowaną w jednym z prywatnych mieszkań. Dzięki temu szybko zaalarmowane zostały służby ratunkowe i ewakuowano mieszkańców. Sytuacja ta pokazuje, jaką wartość ma automatyczne i wczesne wykrywanie pożaru, zwłaszcza w miejscach, gdzie ludzie przebywają w porach nocnych.

Aktualnie w Komendzie Główniej PSP trwają prace nad przepisami wprowadzającymi obowiązek stosowania w mieszkaniach autonomicznych czujek dymu. Prace są zaawansowane, a projekt przepisów powinien być przygotowany we wrześniu br. Wykorzystane w czujkach autonomicznych sensory wyczulone na tlenek węgla lub dym mają kilkuletnią trwałość i mogą zapewniać bezpieczeństwo domowników przez nawet kilka lat. Ich działanie oparte jest najczęściej na czujnikach elektrochemicznych lub optycznych wykrywających tlenek węgla lub dym. W przypadku wykrycia tlenku węgla np. z urządzeń grzewczych lub dymu będącego wynikiem niekontrolowanego procesu spalania wchodzą w stan alarmu, sygnalizując optycznie i dźwiękowo o zagrożeniu. Sygnał dźwiękowy osiąga natężeniu dźwięku ok. 85 dB, co pozwala obudzić nawet osoby śpiące i w odpowiednio wcześnie ostrzec o niebezpieczeństwie. Koszt takich czujek nie jest wysoki, a cena naszego bezpieczeństwa – bezcenna! - zaznacza KG PSP.

Więcej informacji:

https://www.gov.pl/web/kgpsp/przestrzegajmy-przepisow-przeciwpozarowych-apel-komendanta-glownego-panstwowej-strazy-pozarnej