Ta paczka miała trafić do Wodzisławia Śląskiego, ale do akcji wkroczył Kodi
Funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) wykryli w przesyłce pocztowej blisko kilogram suszu roślinnego zawierającego THC. Kontrolę przeprowadzono na terenie Węzła Ekspedycyjno-Rozdzielczego w Zabrzu (WER).
Funkcjonariusze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach (ŚUCS) skontrolowali przesyłki pocztowe na terenie Węzła Ekspedycyjno-Rozdzielczego w Zabrzu. Podczas kontroli niezawodny okazał się nos biszkoptowego golden retrievera, Kodi.
W jednej z przesyłek nadanych w Stanach Zjednoczonych, która miała trafić do odbiorcy z Wodzisławia Śląskiego, Kodi wywąchał środki odurzające. Mundurowi ujawnili w przesyłce cztery worki z tworzywa sztucznego z zawartością suszu roślinnego koloru brunatno-zielonego. Specjalistyczne badania narkotestem potwierdziły, że susz zawiera substancję THC.
- W związku z uzasadnionym podejrzeniem, że zawartość przesyłki może naruszać przepisy ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, paczka wraz z zawartością została zatrzymana i przekazana przez funkcjonariuszy ze ŚUCS w Katowicach mundurowym Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, celem dalszego prowadzenia sprawy - informuje KAS.
Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Zabrzu.
KAS przypomina, że zgodnie z przepisami ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii za przestępstwo przywozu środków odurzających, substancji psychotropowych, nowych substancji psychoaktywnych lub słomy makowej grozi wysoka kara grzywny i kara pozbawienia wolności do lat 5, a w przypadku przywozu znacznej ilości takich środków lub substancji – kara pozbawienia wolności do lat 20.
źr. KAS