Pijany ojciec "opiekował się" w parku córką, pił alkohol i planował prowadzić auto
Mężczyzna został zatrzymany dzięki reakcji świadków, którzy widzieli, jak "opiekuje się" córką, popijąc przy tym alkohol. Rozwój wydarzeń sprawił, że obserwujące sytuację kobiety musiały zdecydowanie zareagować.
Pijany ojciec opiekował się córką na placu zabaw. Sam też się nieźle bawił, racząc się trunkiem. Widząc sytuację, świadkowie skontaktowali się z jastrzębską policją.
- Do zdarzenia doszło w czwartek (23.05.), po 18:50 dyżurny otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który "opiekując się" dzieckiem, spożywa alkohol i dziwnie się zachowuje - przedstawia sprawę oficer prasowa jednostki, st. asp. Halina Semik.
To, co działo się dalej, zmusiło obecne w tym miejscu kobiety, do zdecydowanej reakcji. Ojciec i córka poszli do samochodu, do którego mężczyzna włożył hulajnogę. Chociaż wcześniej pił alkohol, zdawało się, że szykował się do odjazdu.
- Panie nie pozwoliły mieszkańcowi powiatu wodzisławskiego wsiąść do pojazdu i zadzwoniły na numer alarmowy. Mężczyzna przed przyjazdem mundurowych oddalił się do parku, jednakże mundurowi szybko go tam namierzyli i przebadali na stan trzeźwości - dodaje st. asp. Halina Semik.
Wynik był jednoznaczy, alkomat wskazał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Na miejsce przybyła mama 7-letniej dziewczynki, która się nią zaopiekowała. Mundurowi w trakcie dalszych czynności sprawdzą, czy mężczyzna naraził dziecko na niebezpieczeństwo.
- Każdy z nas powinien mieć świadomość, że pijani rodzice czy opiekunowie stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa dziecka. Jeśli widzimy dzieci, które znajdują się w sytuacji zagrażającej ich życiu lub zdrowiu, należy od razu zgłosić taką sytuację policjantom - podkreśla rzecznik jastrzębskiej komendy.
źr. KMP Jastrzębie-Zdrój, o. sqx
Komentarze
3 komentarze
No i co? I giewno z tego wynika i facet nic z tego nie będzie miał. Panie się za bardzo pośpieszyły z bezpośrednią interwencją bo miały zadzwonić na policję i pozwolić typowi chociaż wsiąść do samochodu i odpalić go to przynajmniej pozbył by się prawa jazdy.
Co za konfitury i kable
Gratuluję paniom. A patologię tępić bez litości i bez gadania o jakiejś POprawności POlitycznej, tfu!