Szukalska ma przesłanie do następców. Lenk czuje się perfidnie wykorzystany, a Rycka okłamany. Nawet ostatnia sesja była o lodowisku

Prezydent Raciborza kolejny raz chciał wprowadzić do budżetu miasta środki z przeznaczeniem na dokończenie budowy Raciborskiego Centrum Aktywnej Integracji Społecznej. Opozycyjna większość z klubów Razem dla Raciborza i Niezależni Michała Fity nie zamierzali pozwolić na to Dariuszowi Polowemu, ale tym razem Anna Szukalska zawnioskowała, aby przy tej decyzji zawrzeć stosowne uzasadnienie. To przygotowane przez prezydenta uznała za niezawierające całej prawdy. Założyła, że nowa rada może poprzeć oczekiwany przez Polowego wydatek i chce, żeby następny mieli pełną świadomość, co się za tym kryje. Przypomniała, że prezydent Polowy naruszył przepisy o finansach publicznych, co potwierdziła Regionalna Izba Obrachunkowa.

Izba wskazała, że nie włodarz nie wykonywał uchwał rady miasta o wstrzymaniu inwestycji, jej zaniechaniu. Szukalska przywołała jeszcze wyrok sądu administracyjnego, który oddalił skargę prezydenta na werdykt RIO. Szefowa komisji rewizyjnej powiedziała jeszcze o nagłośnionym przez jej klub temacie niewłaściwego pokrycia dachowego przyszłego lodowiska. Przewidziane do zabudowy nie daje gwarancji bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Nie przekonują ją przykłady wybudowanych lodowisk, które są takie same, jakiego chce Polowy.

- Nie podpiszemy się pod czymś takim, bo przykładem takiego zaniedbania jest katastrofa hali w Katowicach, to jest ryzyko niebezpieczeństwa w tym obiekcie - stwierdziła Anna Szukalska.

- Medialnie pan prezydent pomija fakty niekorzystne dla niego, ale to pan ponosi odpowiedzialność, za to, że nie ma lodowiska. Pan nie jest uczciwy w faktach. Podaje pan to co dla pana wygodne - zarzuciła Polowemu radna Szukalska.

Swoją opinię wyraził też Mirosław Lenk uznając, że Polowy “perfidnie go wykorzystał”. Przyznał, że to on namówiłem swoich radnych, żeby wydatek na RCAIS przywrócić do Wieloletniej Prognozy Finansowej Raciborza. - Sądziłem, że zabezpieczenie uchwałą o wstrzymaniu inwestycji wystarczy. Pan wiedział, że tak nie jest i wykorzystał krótki okres, żeby szybko podpisać, zaciągnąć zobowiązanie i pokazać to co teraz. Stało się i jest jak jest - zaznaczył Lenk.

Kolegę z klubu wsparł Paweł Rycka, powtarzając, że Dariusz Polowy okłamał radnych z Razem. - Ja obdarzyłem pana prezydenta zaufaniem, podaliśmy sobie ręce - przypomniał. Rycka powołał się na zapisy z protokołu posiedzenia komisji branżowej, gdzie opozycja mówiła, że nie chce ślizgawki, a większe, szersze lodowisko. Radny stwierdził, że w trakcie swego zasiadania w samorządzie miejskim nie spotkał się z takim traktowaniem rajców, jak czyni to Dariusz Polowy. Nie sposób go spotkać w komisjach. Za prezydenta Lenka było to nie do pomyślenia. - Miał pan wszystko, ale nie pan nie potrafi współpracować i popsuł wszystko. Nawet Zjednoczoną Prawicę podzielił w Raciborzu. Gdyby był dialog, to byłoby lodowisko i byłoby boisko ze sztuczną trawą - oznajmił Rycka. Dodał jeszcze, że to Polowy wstrzymał wydatki na stadion piłkarski przy Srebrnej, o co wnioskowała wcześniej opozycja. - Bo jesteśmy ci źli, a państwo są ci dobrzy - skwitował Rycka.

Prezydent Polowy wyraził jednoznaczny sprzeciw dla wycofania środków na budowę RCAIS, bo jego zdaniem inwestycja powstaje zgodnie z prawem, zgodnie z umową, na którą rada przeznaczyła pieniądze w listopadzie 2022 roku. - Umowę zawarto, więc należy doprowadzić ją do końca, bo to są zobowiązania. Zgłaszanie wniosków to prawo radnego, ale powinien liczyć się z tym, że przynajmniej na tej sali, ale sądzę, że i w odczuciu zwykłego mieszkańca, to jest działanie na szkodę gminy - ocenił decyzje Szukalskiej, Lenka i Rycki.