Przyglądając się obradom rady miasta można było odnieść wrażenie, że większość występujących rajców ma płacone za ilość wypowiedzianych słów. To był często słowotok nic nie wnoszący do omawianych spraw, jakieś wydumane problemy i przewodniczący który na to pozwalał, gdy mu to pasowało. Romywanie i rozwlekanie tematów. Można przyjąć jako pewnik, że gdyby prezydent zaproponował duże lodowisko, to opozycja chciałaby mniejszego itd... Bo nie chodziło o to by złapać króliczka, ale by gonić go... . Gdyby nie zawistna opozycja to już dawno zapomnieli byśmy o lodowsku, a nasze dzieci i my po pierwszym sezonie na prawdziwej "ślizgawce". A tak na marginesie to kto i kiedy zamkną sztuczne lodowisko w Raciborzu???
Napisany przez ~Suweren, 03.04.2024 12:54
Najnowsze komentarze