środa, 1 maja 2024

imieniny: Józefa, Jeremiego, Lubomira

RSS

Kryminalni z Jastrzębia zlikwidowali magazyn narkotyków w Żorach, zatrzymali dwie osoby

15.03.2024 18:28 | 3 komentarze | sqx

Kolejne celne uderzenie jastrzębskich policjantów w przestępczość narkotykową. Zatrzymano dwie osoby, które wprowadzały na rynek znaczne ilości substancji zabronionych - to Kacper S. z Jastrzębia-Zdroju i Renata J. z Żor. W mieszkaniu kobiety znajdował się magazyn, z zabezpieczonych środków psychoaktywnych można było przygotować ponad 11 tysięcy działek dilerskich.

Kryminalni z Jastrzębia zlikwidowali magazyn narkotyków w Żorach, zatrzymali dwie osoby
Zatrzymanej mieszkance Żor grozi do 12 lat więzienia, 28-latkowi z Jastrzębia do 18 lat kary.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Magazyn w mieszkaniu 49-latki z Żor

Jastrzębscy kryminalni skutecznie tropią przestępców narkotykowych. W tym tygodniu zatrzymali kolejne dwie osoby, które wprowadzały na rynek znaczne ilości narkotyków. To 49-letnia Renata J. z Żor, która usłyszała zarzuty zagrożone karą 12-letniego więzienia i 28-letni Kacper S. z Jastrzębia-Zdroju, któremu za działanie w ramach multirecydywy grozi do 18 lat za kratami.

Zatrzymań dokonano na podstawie ustaleń śledczych, z których wynikało, że w mieszkaniu kobiety znajdują się narkotyki, które odsprzedaje w większych ilościach. Solidne dowody znalezione w mieszkaniu kobiety potwierdziły przypuszczenia policji.

- Jastrzębscy mundurowi zabezpieczyli w mieszkaniu środki psychoaktywne, z których można było przygotować ponad 11 tysięcy działek dilerskich oraz przeszło 200 porcji marihuany - przekazuje oficer prasowa jednostki, st. asp. Halina Semik.

Zatrzymana 49-latka trafiła do policyjnej celi, a następnie została doprowadzona do jastrzębskiej prokuratury, gdzie usłyszała zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Na wniosek śledczych oraz prokuratora, sąd zdecydował o jej tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Na tym jednak sprawa się nie zakończyła.

ciąg dalszy pod zdjęciem

Zatrzymana Renata J. została przesłuchana przez jastrzębskich śledczych. Trafiła do aresztu tymczasowego. / fot. KMP Jastrzębie-Zdrój

Zatrzymana Renata J. została przesłuchana przez jastrzębskich śledczych. Trafiła do aresztu tymczasowego. / fot. KMP Jastrzębie-Zdrój

Kacper S. nie skorzystał z szansy

Kryminalni prowadzili dalsze czynności. Ustalili, że w zakazane substancje Renatę J. w substancje psychoaktywne miał zaopatrywać 28-letni jastrzębianin. Kacper S. został zatrzymany i przesłuchany we wtorek (13.03.). Usłyszał zarzut handlu narkotykami w znacznej ilości, na dzień dzisiejszy to około 10 kilogramów. Decyzją sądu mężczyzna został osadzony na 3 miesiące w tymczasowym areszcie.

Podstawowe zagrożenie karą za ten zarzut to 12 lat, 28-latkowi grozić będzie jednak 18-letnie więzienie, działał bowiem w tzw. multirecydywie. Okazuje się, że na początku tego roku Prokuratura Rejonowa w Jastrzębiu-Zdroju skierowała przeciwko jastrzębianinowi do Sądu Okręgowego w Rybniku akt oskarżenia w podobnej sprawie.

- Zarzucono mu sprzedaż narkotyków w postaci nowej substancji psychotropowej alfa oraz marihuany w łącznej ilości kilkunastu kilogramów. Postawiono mu również zarzut przemytu z zagranicy - wyjaśnia prokurator Arkadiusz Kwapiński.

Kacper S. w tamtej sprawie początkowo został osadzony w areszcie tymczasowym, jednak w trakcie śledztwa zmieniono środek wolnościowy na dozór policyjny. Kiedy został zwolniony z aresztu, wrócił do handlu narkotykami.

- W ciągu paru miesięcy ponownie rozwinął proceder i jak wykazują ustalenia śledczych, wprowadził na rynek kolejne 10 kilogramów substancji psychotropowych. Z tej działalności uczynił sobie stałe źródło dochodu - dodaje jastrzębski prokurator Arkadiusz Kwapiński. 

Sprawa, jak przyznają śledczy, ma charakter rozwojowy, niewykluczone są dalsze zatrzymania.

Alfa - toksyczna i szybko uzależnia

Alfa to silnie uzależniająca substancja, która na każdego może zadziałać w inny sposób. Zachowanie osób znajdujących się pod wpływem tego środka często jest nieprzewidywalne, pozbawia osoby kontroli nad tym, co się dzieje. Silnie wyniszcza organizm.

- Związek jest analogiem substancji psychotropowych α-PVP i α-PHP (grupa II-P). Ze względu m.in. na opóźnione działanie w porównaniu do ww. α-PVP, substancja α-PHiP stwarza wysokie ryzyko przedawkowania i śmierci. Stosowana samodzielnie, jak i w skojarzeniu z innymi substancjami α-PHiP była przyczyną poważnych zatruć, a nawet zgonów - ostrzega GIS.

U osoby po zażyciu α-PHiP mogą wystąpić:

  • nadmierne pobudzenie,
  • halucynacje, urojenia, psychozy,
  • bezsenność,
  • brak łaknienia i pragnienia, nudności, światłowstręt, szczękościsk,
  • zaburzenia pracy serca (arytmie), przyśpieszenie pracy serca (tachykardia), zwężenie naczyń krwionośnych (wazokonstrukcja), podwyższenie ciśnienia tętniczego, ból w klatce piersiowej,
  • problemy z oddychaniem, duszność, zgon.

Jak podkreśla GIS, efekty psychotropowe tych substancji są krótkotrwałe. Osoby je zażywające biorą kolejne dawki co znacznie zwiększa ryzyko przedawkowania i śmierci.

Takie produkty są oferowane w postaci m.in. proszku, kryształów, znaczków, tabletek lub liquidów do palenia. Nie posiadają gwarancji składu i ilości substancji czynnej, co istotne, mogą zawierać niezadeklarowane i niebezpieczne zanieczyszczenia, które zwiększają ryzyko wystąpienia poważnych zatruć, a nawet zgonów.

W skład dopalaczy wchodzą m.in. pestycydy. Substancje te, stosowane głównie do zwalczania szkodników w uprawach roślin, kiedy dostaną się do organizmu ludzkiego powodują wiele dolegliwości. Częstym składnikiem dopalaczy jest również ołów, jeden z najbardziej toksycznych metali ciężkich, który kumuluje się w organizmie - w kościach, nerkach, mózgu.

Więcej: