Drogowcy naprawiają sygnalizację świetlną po wypadku w Zawadzie. Na miejscu wyspa zniczy
Po sobotnim tragicznym wypadku w Wodzisławiu Śląskim - Zawadzie pozostało wiele pytań oraz dziesiątki zniczy, które bliscy i przyjaciele ofiar, a także mieszkańcy Zawady zapalili przy ul. Młodzieżowej.
Drogowcy naprawiają sygnalizację świetlną po wypadku w Zawadzie. Na miejscu wyspa zniczy
W poniedziałek rano 15 stycznia drogowcy prowadzili prace naprawcze w rejonie miejsca zdarzenia. Naprawiano uszkodzoną infrastrukturę sygnalizacji świetlnej oraz oznakowanie przejścia dla pieszych.
W miejscu tragedii znajduje się cała góra zniczy, przynoszonych tam przez bliskich i przyjaciół zmarłych nastolatków, a także mieszkańców Zawady.
Komentarze
4 komentarze
Wystarczy poprawić oprogramowanie świateł aby nie było tak jak teraz. Teraz auto jadące z jednej strony z prędkością 40km/h zmienia sygnalizację na zielone światło i z drugiej strony można pędzić 200km/h. Wszyscy w Zawadzie to wiedzą. I to jest błąd bo "wanny" z kruszywem mają to przećwiczone i z góry pędzą aby nie hamować!
Teraz należy zgłosić do zarządcy drogi czy w tym kolizyjnym miejscu nie należy postawić fotoradaru
Apelowałem do redakcji o ich wyłączenie
Dlaczego nie można zobaczyć komentarzy pod artykułami z wypadku?