Mariusz Feltynowski nowym komendantem głównym Państwowej Straży Pożarnej

Feltynowski zastąpi na tym stanowisku Andrzeja Bartkowiaka, który funkcję tę pełnił od 5 grudnia 2019 r. Powołanie wręczył minister Marcin Kierwiński. 

- Nadbryg. dr inż. Mariusz Feltynowski jest absolwentem Szkoły Głównej Służby Pożarniczej (SGSP, obecnie APoż), którą ukończył w 1999 r. Dalsza ścieżka edukacji zaowocowała ukończeniem w 2001 r. studiów magisterskich w Wyższej Szkole Ubezpieczeń i Bankowości (obecnie AFiB Vistula). W 2016 r. uzyskał stopień doktora na Wydziale Zarządzania i Dowodzenia Akademii Obrony Narodowej (obecnie ASzWoj) – temat pracy: „Przygotowanie GPR PSP do działań międzynarodowych”. Natomiast w 2022 r. ukończył studia podyplomowe ”Executive Master of Business Administration (EMBA)”. W 1999 r. rozpoczął służbę w Komendzie Głównej Państwowej Straży Pożarnej (KG PSP).

Przez 15 lat był w służbie operacyjnej tym obszarze pełnił stanowisko jako Pomocnik Oficera Operacyjnego Miasta w Komendzie Miejskiej PSP m.st. Warszawy oraz Zastępca Dyżurnego Operacyjnego Kraju. W latach 2009-2016 był Zastępcą Dyrektora Krajowego Centrum Koordynacji Ratownictwa i Ochrony Ludności (KCKRiOL). W czasie pełnienia tej funkcji nadzorował specjalizacje: wysokościową, poszukiwawczo-ratowniczą, medyczną oraz psychologiczną. Jest ratownikiem: wysokościowym PSP, śmigłowcowym oraz GPR. Był szefem jednej z trzech zmian sztabu strategicznego KG PSP podczas EURO 2012.

Jest współtwórcą i pierwszym dowódcą USAR Poland. Wielokrotnie uczestniczył w misjach pomocowych, m.in. po powodzi w Niemczech (2002), tsunami na Sri Lance (2004), trzęsieniu ziemi w Pakistanie (2005). Dowodził działaniami polskiej ciężkiej grupy poszukiwawczo-ratowniczej m.in. na Haiti (2010), w Nepalu (2015), w Libanie (2020).

Jako jedyny dotychczas Polak aż dwukrotnie (w 2014 r. oraz 2020 r.) był Przewodniczącym Grupy Regionalnej Europa/Afryka/Bliski Wschód w ramach Międzynarodowej Grupy Doradczej ds. Poszukiwań i Ratownictwa ONZ (INSARAG). 26 stycznia 2021 r. został wyznaczony na Rektora-Komendanta ówczesnej Szkoły Głównej Służby Pożarniczej (obecnie APoż), powracając do swojej Alma Mater - czytamy na stronie KG PSP.

Były komendant podziękował za współpracę

Dotychczasowy komendant Andrzej Bartkowiak wystosował list, w którym podziękował strażakom za służbę, pracę i poświęcenie.

-  Funkcjonariusze i Pracownicy Państwowej Straży Pożarnej, Słuchacze Szkół Pożarniczych, Członkowie Ochotniczych Straży Pożarnych, Strażacy Jednostek Ochrony Przeciwpożarowej. Kończąc moją misję na stanowisku Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej, chciałbym serdecznie podziękować za Waszą służbę, pracę i poświęcenie na rzecz ochrony przeciwpożarowej. Przez ostatnie cztery lata sprostaliśmy wielu wyzwaniom, m. in. zmierzyliśmy się z pandemią koronawirusa, udzieliliśmy wsparcia dotkniętej wojną Ukrainie, prowadziliśmy działania ratownicze w kraju i poza jego granicami. Doprowadziliśmy do uchwalenia pierwszej w historii Ustawy o Ochotniczych Strażach Pożarnych, która wzmocniła status i ochronę prawną druhów OSP. Jednym z priorytetowych zadań było również wprowadzenie nowego wzoru umundurowania w PSP, nowych legitymacji, rozwój infrastruktury budowlanej, doposażenie w nowy sprzęt jednostek PSP i OSP oraz wzrost wynagrodzeń strażaków Państwowej Straży Pożarnej. Współpraca i synergia pomiędzy Państwową Strażą Pożarną oraz Ochotniczą Strażą Pożarną sprawiły, że jesteśmy dziś fundamentem bezpieczeństwa wewnętrznego państwa, a także jedną z najbardziej profesjonalnych i cenionych służb ratowniczych w Europie i na świecie. Kończąc służbę na stanowisku Komendanta Głównego PSP, chylę czoła za trud Waszej służby i pracy. Jestem dumny, że miałem okazję dowodzić tak wspaniałymi i profesjonalnymi ludźmi, którzy tworzą tę formację.

Dziękuję wszystkim i jednocześnie każdemu z Was osobno za każdy dzień. Dziękuję również Waszym rodzinom za zrozumienie i poświęcenie, którego nasza służba od Nich czasem wymagała. Życząc każdemu z Państwa powodzenia w służbie i pracy oraz w życiu prywatnym, trzymam kciuki za naszą formację, którą zawsze będę nosił w sercu. Do zobaczenia!  - napisał  gen. brygadier Andrzej Bartkowiak.