Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

Pijany 17-latek wjechał w tira. Nastolatek z Ukrainy stanie przed sądem

17.10.2023 21:15 | 0 komentarzy | sqx

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek (17.10.) rano na ulicy Rybnickiej w Żorach. Samochód prowadził 17-letni obywatel Ukrainy, który był pod wpływem alkoholu i nie posiada uprawnień do kierowania. Nastolatek wjechał w tira, poszkodowany został jadący z nim pasażer.

Pijany 17-latek wjechał w tira. Nastolatek z Ukrainy stanie przed sądem
Po przebadaniu uczestników zdarzenia na zawartość alkoholu okazało się, iż 17-latek kierował, mając go ponad pół promila w organizmie.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

17-latek będzie odpowiadał za przestępstwo zagrożone 3-letnim pozbawieniem wolności. Prowadził samochód będąc pod wpływem alkoholu. W dodatku nie posiada uprawnień do kierowania. We wtorek. po 7:00, na ulicy Rybnickiej w Żorach, tuż przed zjazdem na autostradę A1 w rejonie dzielnicy Rowień doprowadził do groźnie wyglądającego zdarzenia.

- Kierujący mercedesem 17-latek uderzył w tył samochodu ciężarowego. Patrol ruchu drogowego niezwłocznie przyjechał na miejsce. Policjanci ustalili, że młody obywatel Ukrainy nie zauważył ciężarowego dafa co doprowadziło do zdarzenia - przekazuje oficer prasowy żorskiej komendy, asp. Marcin Leśniak.

W kolizji poszkodowany został pasażer mercedesa, który w chwili zderzenia spał i głową rozbił przednią szybę samochodu. Doznał powierzchownych ran.

Po przebadaniu uczestników zdarzenia na zawartość alkoholu okazało się, iż 17-latek kierował, mając go ponad pół promila w organizmie. Ne posiada też wymaganych uprawnień do kierowania.

- Za kierowanie samochodem bez wymaganych uprawnień, spowodowanie kolizji, a także przestępstwo kierowania w stanie nietrzeźwości 17-latek stanie przed sądem - dodaje rzecznik asp. Marcin Leśniak i przypomina, że korzystanie z dróg to odpowiedzialność za innych i za samych siebie.

- W tym przypadku skończyło się drobnymi obrażeniami dla pasażera, lecz wiele jest takich sytuacji, gdzie czasu nie można już cofnąć... - podkreśla mundurowy.