- Jastrzębie-Zdrój
- Pszów
- Racibórz
- Radlin
- Region
- Rybnik
- Rydułtowy
- Wodzisław Śląski
- Żory
- Wiadomości
- Nie przegap
- Patrol
Czy hulajnogą można jechać po chodniku?
Popularność urządzeń napędzanych energią elektryczną w aglomeracjach miejskich ciągle rośnie. Każdy odpowiedzialny użytkownik hulajnogi elektrycznej powinien znać podstawowe przepisy regulujące poruszanie się po drogach.
Policja przypomina, że do kierowania hulajnogą elektryczną przez osoby w wieku od 10 lat do 18 lat wymagana jest karta rowerowa lub prawo jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T. Dla osób, które ukończyły 18 lat, dokument taki nie jest wymagany.
Poruszanie się hulajnogą elektryczną po drodze publicznej przez dziecko do 10 lat jest zabronione w każdej sytuacji, również pod opieką osoby dorosłej. Mogą one jedynie poruszać się hulajnogą elektryczną, i to pod opieką osoby dorosłej, w strefie zamieszkania.
Kierujący hulajnogą elektryczną jest obowiązany jechać drogą dla rowerów lub pasem ruchu dla rowerów, jeżeli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić. W przypadku gdy brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów powinien jechać po jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością nie większą niż 30 kilometrów na godzinę.
Natomiast korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego hulajnogą elektryczną jest dozwolone wyjątkowo. Tylko wtedy, gdy zgodnie z przepisami, pojazdy po jezdni poruszają się z prędkością większą niż 30 kilometrów na godzinę i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów. Hulajnogą elektryczną po chodniku należy jechać z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego, zachować szczególną ostrożność, ustępować pierwszeństwa pieszemu oraz nie utrudniać jego ruchu.
Na przejściu dla pieszych użytkownika hulajnogi elektrycznej obowiązują te same przepisy co rowerzystę. Przejazd przez przejście dla pieszych jest zabroniony, chyba że jest też przejazd ścieżką rowerową. Aby znaleźć się na drugiej stronie ulicy, należy zejść z hulajnogi elektrycznej i przeprowadzić ją przez przejście. Dopiero po drugiej stronie ulicy możemy kontynuować dalszą jazdę na hulajnodze elektrycznej. Przepisy te nie obowiązują w przypadku zwykłych hulajnóg napędzanych siłą mięśni. W świetle prawa są to pojazdy wspomagające ruch, a osoba korzystająca z nich jest traktowana jak pieszy.
Należy również pamiętać o tym, że zabrania się przewożenia innych osób, zwierząt i przedmiotów.
Hulajnogą elektryczną zabrania się również kierowania osobie znajdującej się w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu alkoholu albo środka działającego podobnie.
Pamiętajmy, że odpowiedzialne zachowanie na drodze pomoże nam uniknąć niebezpiecznych sytuacji. Szanujmy innych użytkowników ruchu drogowego, a swoim zachowaniem nie stwarzajmy zagrożenia dla siebie i innych. Bezpieczeństwo na drogach zależy od nas wszystkich.
źr. Policja
Komentarze
6 komentarzy
Rowerem też nie można jeździć po chodnikach, a niech policja spojrzy na chodniki, udają że nie widzą! Więc po kiego grzyba te artykuły tu umieszczacie?
Może zamiast bzdurnych artykułów, zacznijcie pisać o tym że policja nic nie robi.
Policja w tym kraju tylko apeluje i przypomina. Może już czas zacząć pracować?
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Kristersson ocenił, że "do tej sytuacji doprowadziła nieodpowiedzialna polityka migracyjna oraz nieudana integracja". — Szwedzkie ustawodawstwo nie jest dostosowane do wojen gangów i dzieci-żołnierzy, ale my to zmienimy — obiecał.
Ile dzieci w wieku 10-18 lat ma krtę rowerową? (w klasie mojego dziecka TYLKO 2 dzieci ma kartę rowerową - reszta jeździ bez karty). Następną kwestią - prędkość zbliżona do prędkości pieszego - tylko czy ledwo idącej staruszki czy może biegnącego młodzika (był pomysł mierzenia prędkości radarem hulajnogarzy i rowerzystów). Kolejny problem - drogi rowerowe często zapchane "madkami z chorom curkom w wózku". Są hulajnogi potrafiące rozpędzić się do 80 km/h - ok - nie tamuje ruchu ale co z bezpieczeństwem - kask niewymagany, hamulce pozostawiające wiele do życzenia. No i przepisy - zagmatwane... Edukacja w szkołach w zakresie bezpieczeństwa, przepisów, znaków - to efemeryda, meteor (a kombinują jak zwiększyć ilość religii/etyki)
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu