Wtorek, 30 kwietnia 2024

imieniny: Katarzyny, Mariana, Lilii

RSS

Ulewne deszcze zalały drewniany kościołek św. Krzyża w Pietrowicach Wielkich

14.09.2023 12:22 | 0 komentarzy | mad

- Nie było jeszcze takiej sytuacji, żeby woda w tym kościółku była tak wysoko - komentuje w rozmowie z Nowinami Jan Herud, prezes Zarządu Oddziału Gminnego Związku OSP RP w Pietrowicach Wielkich. Sytuacja ma związek z nawalnymi deszczami, które w środę 13 września przeszły nad regionem.

Ulewne deszcze zalały drewniany kościołek św. Krzyża w Pietrowicach Wielkich
Tym razem nawalne deszcze nie oszczędziły naszego regionu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Kościółek św. Krzyża ucierpiał w wyniku ulewnych deszczy. Na szczęście działo się to w tzw. mały odpust, kiedy w świątyni trwało nabożeństwo, więc parafianie, a chwilę później strażacy szybko podjęli działania. - Bóg zapłać całej rzeszy osób za pomoc w uporządkowaniu świątyni, jej zabezpieczeniu. Ukłony kierujemy w stronę naszych strażaków z OSP Pietrowice Wielkie i OSP Gródczanki za podjęte działania ratowania Kościoła i zabezpieczenie obiektu - napisała parafia w Pietrowicach Wielkich w mediach społecznościowych, bo świątynia wchodzi właśnie w skład tej parafii. Przypomnijmy, w kościółku rokrocznie odbywają się dwa odpusty: na znalezienie św. Krzyża 4 maja i na podwyższenie św. Krzyża 14 września*.

Jan Herud w rozmowie z Nowinami komentuje, że nie było w historii tego miejsca jeszcze takiej sytuacji. - Co prawda kilka lat temu kościółek przy roztopach był już zalany, ale to nie było na taką skalę - mówi. W rozmowie z Nowinami wylicza, że w centrum Pietrowic Wielkich spadło wczoraj 115 litrów wody, przypuszcza, że podobna sytuacja miała miejsce w okolicach kościółka, który jest oddalony od centrum gminy – znajduje się tuż przy wieży widokowej, tężni solankowej oraz sąsiaduje z klasztorem sióstr Niepokalanej Matki Wielkiego Zawierzenia. - Ten kościółek znajduje się w takim miejscu, że ta woda zaczęła spływać z różnych stron. Można sobie wyobrazić ile jej tam było - mówi. Woda naniosła także sporo błota z pól.

Sytuację udało się zażegnać. Janusz Zgrzędek, prezes OSP Gródczanki, mówi Nowinom, że działania zakończono około północy. - Byłem trzeci raz na podtopieniu tego kościółka, ale tak wysokiej wody w tym miejscu jeszcze nie widziałem - relacjonuje.

Niekorzystne warunki zapowiadało IMGW-PIB, Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie, wydając ostrzeżenia. W związku, z którymi od godz. 17.00 we wtorek do godz. 06.00 w środę straż pożarna interweniowała 113 razy (zdarzenia związane głównie z opadami deszczu). Najwięcej interwencji odnotowano w pow. raciborskim – 69, Rybniku – 14 i Wodzisławiu Śląskim – 10. 

Kościółek Św. Krzyża, jak przytacza parafia, zbudowany został w roku 1667, w polu, oddalony o 2 km od kościoła parafialnego. Jest zbudowany na kształt stłoczonego ośmioboku. Otacza go charakterystyczny dla drewnianych kościółków daszek, pod którym stoi szereg prostych konfesjonałów. Nad prezbiterium wznosi się niewielka wieża z małym dzwonem. Kościółek może pomieścić około 100 osób. Ma 3 ołtarze. Główny przedstawia wizerunek Chrystusa Pana Ukrzyżowanego.

* Parafia w środę i czwartek przeżywa odpust Podwyższenia Krzyża Świętego. Pierwszego dnia odbyła się procesja, Msza św. i Nabożeństwo Fatimskie. W czwartek: 8.00 – Msza św., 9.30 – Droga Krzyżowa, 10.30 – suma odpustowa, 17.00 – nabożeństwo ku czci Św. Krzyża, a po nim procesja powrotna i ok. 18.30 Msza św. w kościele parafialnym. Kaznodzieją odpustowym jest ks. Krystian Muszalik, ekonom naszego WSD w Opolu.

Ludzie:

Jan Herud

Jan Herud

Radny gminy Pietrowic Wielkie