środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

74-latek z Jastrzębia-Zdroju od 13 lat znęcał się nad żoną

10.08.2023 19:49 | 2 komentarze | sqx

Bił rękoma po całym ciele, ubliżał i groził pozbawieniem życia. 74-letni oprawca został zatrzymany. Usłyszał już zarzut.

74-latek z Jastrzębia-Zdroju od 13 lat znęcał się nad żoną
Kobieta znosiła przemoc od 2010 roku.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

O kolejnym przypadku przemocy domowej, której doświadczała jastrzębianka, policjanci dowiedzieli się 20 lipca 2023 roku. Jednak w trakcie interwencji kobieta nie chciała pomocy mundurowych, bała się i nie przyznała się, że w domu dochodzi do przemocy. Kilka dni później, gdy kobieta przebywała w szpitalu, do jastrzębskiej komendy zgłosił się syn, aby opowiedzieć o całej sytuacji, którą kobieta znosiła od 2010 roku.

- Jastrzębianka była bita i poniżana przez męża. Mężczyzna wyzywał słowami wulgarnymi, groził pozbawieniem życia, poniżał, krytykował, bił po całym ciele. Awantury miały miejsce, zarówno wtedy, gdy partner znajdował się pod wpływem alkoholu, ale i kiedy był trzeźwy. 74-latek został zatrzymany - przekazuje oficer prasowa miejskiej jednostki policji, st. asp. Halina Semik.

W środę (9.08.) prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Mężczyzna ma także opuścić mieszkanie. Nie może także kontaktować się i zbliżać się do pokrzywdzonej. Za znęcanie się grozi mu kara do 5 lat więzienia.

W wielu sytuacjach ofiary przemocy domowej przeżywają swój horror w zaciszu swojego mieszkania. Nie chcą zgłaszać tego, co dzieje się w czterech ścianach licząc na to, że może oprawca się zmieni, jest im wstyd, bądź się boją. Niekiedy liczą, że może ktoś usłyszy ich krzyk i zareaguje. Osoby dotknięte przemocą mogą również "wołać o pomoc", dając dyskretny sygnał. Gest dłoni, zauważony w porę przez inną osobę, może być początkiem wyjścia z trudnej sytuacji. Ten prosty i czytelny ruch dłoni może nawet uratować ludzkie życie.

CO ZROBIĆ, GDY KTOŚ POKAŻE NAM TEN ZNAK?

  • Zachowaj spokój i nie daj poznać po sobie, że coś jest nie tak, zwłaszcza wtedy, gdy obserwuje nas potencjalny sprawca. Ofiarę mogłoby to narazić na konsekwencje.
  • Zakończ spotkanie lub rozmowę, tak jakby nic się nie stało.
  • Dzwoniąc pod numer alarmowy 112 lub zgłoś się do najbliższej jednostki Policji i opowiedz o zdarzeniu. Poinformuj, że osoba w ten sposób poprosiła o pomoc.

fot. Policja

fot. Policja