Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Śląski patrol: Kompletnie pijana matka "opiekowała się" 14-dniową córką

10.07.2023 23:57 | 2 komentarze | sqx

Niechlubny rekordzista na skuterze, mężczyzna miał ponad 5 promili alkoholu. To wiadomość od której zaczynamy kolejne wydanie śląskiego patrolu. Piszemy także o tragicznym finale pożaru, w którym zginął 30-letni mężczyzna, utonięciu 26-latka, wypadku motocyklisty, a także matce, która miała 2 promile alkoholu i 2-tygodniowe dziecko "pod opieką".

Śląski patrol: Kompletnie pijana matka "opiekowała się" 14-dniową córką
Nieco ponad 2 promile alkoholu miała w organizmie 25-letnia kobieta, która siedziała na ławce przed blokiem ze swoją 14-dniową córką. / fot. ilustracyjne freepik
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Bielsko-Biała - Pijany jechał na skuterze. Miał ponad 5 promili alkoholu

W niedzielę po 12:30 policjanci z komisariatu w Szczyrku zostali powiadomieni przez uczestnika ruchu, iż na ulicy Widokowej w Kalnej, zauważył jadącego przed nim na skuterze mężczyznę, który miał problemy z utrzymaniem równowagi i właściwego toru jazdy. W pewnym momencie mężczyzna wjechał do przydrożnego rowu, a jadący za nim kierowca samochodu wykorzystując ten moment podbiegł i zabrał mu kluczyki uniemożliwiając tym jego dalszą jazdę. Powiadomieni policjanci niezwłocznie przybyli we wskazane miejsce, ustalając, iż kierującym skuterem jest 52-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego, u którego badanie alkomatem wykazało przeszło 5 promili. Mężczyzna został przewieziony do Ośrodka Przeciwdziałania Problemom Alkoholowym w Bielsku-Białej, gdzie pozostał do wytrzeźwienia. Grozi mu teraz kara 2 lat pozbawienia wolności.

Sosnowiec - Kolejne uderzenie w przestępczość akcyzową

W ubiegły czwartek policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zatrzymali 48-letniego mężczyznę, który w zajmowanych przez siebie mieszkaniach, lokalu użytkowym oraz samochodzie przechowywał łącznie ponad 42000 papierosów, które nie posiadały banderol świadczących o ich legalnym pochodzeniu. Mężczyzna usłyszał już zarzut nielegalnego przechowywania wyrobów tytoniowych objętych obowiązkiem oznaczenia znakami towarowymi akcyzy. Za popełnione przestępstwo mężczyźnie może grozić kara pozbawienia wolności, kara grzywny lub obie te kary łącznie.

To już kolejne uderzenie w przestępczość akcyzową. Od początku tego roku policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zabezpieczyli już łącznie blisko 2.000.000 papierosów bez akcyzy. Śledczy wyliczyli, że ich wartość czarnorynkowa wynosi 1.000.000 złotych.

Cieszyn - Pożar domu w Wiśle. Nie żyje młody mężczyzna

Cieszyńscy policjanci wyjaśniają przyczyny tragicznego w skutkach pożaru, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę w domu jednorodzinnym w Wiśle. Zgłoszenie dotyczyło pożaru murowano-drewnianego budynku. Przed przyjazdem służb ratowniczych dom opuściło 7 osób. Niestety, podczas akcji gaśniczej ratownicy ujawnili w budynku ciało mężczyzny- 30-letniego mieszkańca Rudy Śląskiej.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie, pod nadzorem prokuratora oraz z udziałem biegłego z dziedziny pożarnictwa, ustalają okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Ostatecznie okoliczności pożaru oraz przyczynę zgonu wyjaśni prowadzone śledztwo i zarządzona przez prokuratora sekcja zwłok.

Gliwice - W jeziorze Pławniowice znaleziono ciało zaginionego

fot. Policja

fot. Policja

Zaginięcie 26-latka zgłosili wczoraj późnym popołudniem jego znajomi, z którymi wypoczywał nad jeziorem w Pławniowicach. Z ich relacji wynikało, że w pewnym momencie gliwiczanin gdzieś poszedł, zostawiając wszystkie swoje rzeczy na brzegu. Gdy długo nie wracał, koledzy na własną rękę zaczęli go szukać, a kiedy nie udało się go znaleźć - powiadomili służby.

Akcję poszukiwawczą prowadziło kilkudziesięciu policjantów z Pyskowic oraz katowickiego oddziału prewencji, a także strażacy, w tym ochotnicy. Działania służb trwały do dzisiejszego rana. Policjanci przeczesywali okoliczne lasy, sprawdzali drogi oraz linię brzegową, zaś strażacy prowadzili czynności w wodzie. Dziś przed 11:00 potwierdził się najgorszy scenariusz – około 30 metrów od brzegu, pod powierzchnią wody dryfowało ciało zaginionego. Prowadzone postępowanie wyjaśni dokładne przyczyny jego śmierci.

Mikołów - Motocyklista uderzył w osobówkę

fot. Policja

fot. Policja

Do zdarzenia drogowego doszło w sobotę (8 lipca) około 17.00 w miejscowości Gostyń na DW 928. Według wstępnych ustaleń drogówki, kierujący motocyklem marki kawasaki 23-latek, jadąc od strony Kobióra w kierunku Mikołowa, wyprzedził ciąg samochodów, a następnie uderzył w volkswagena, którego kierująca 51-latka chciała skręcić w lewo w ulicę Łuczników. Motocyklista trafił do szpitala, gdzie stwierdzono między innymi złamania żeber oraz liczne stłuczenia. Pobrano od niego próbki krwi pod kątem stanu trzeźwości oraz ewentualnej obecności innych niedozwolonych substancji. Kierująca osobówką mieszkanka Łazisk Górnych była trzeźwa. W sprawie zabezpieczono zapis monitoringu wizyjnego.

Ruda Śląska - Mając 2 promile, opiekowała się dwutygodniową córeczką

Nieco ponad 2 promile alkoholu miała w organizmie 25-letnia kobieta, która siedziała na ławce przed blokiem ze swoją 14-dniową córką. O pijanych kobietach i maleńkim dziecku pod ich opieką policjanci zostali powiadomieni przez zaniepokojonych świadków w sobotę po 22:00, kobiety siedziały przed jednym z bloków przy ulicy Obrońców Westerplatte. Z informacji wynikało, iż jedna z nich jest matką dwutygodniowego dziecka, które jest w wózku obok niej.

Mundurowi zastali na miejscu wskazane kobiety i wózek, w którym był niemowlak. Okazało się, że matka dziewczynki miała w organizmie 2 promile alkoholu, a towarzysząca jej koleżanka blisko 1,5 promila. Mundurowi wezwali karetkę pogotowia oraz skontaktowali się z pracownikami opieki społecznej.

Zespół pogotowia po przebadaniu dziewczynki stwierdził, że nie trzeba jej hospitalizować. 25-letnią matkę przewieziono do izby wytrzeźwień, a dziecko do jednej z rudzkich placówek opiekuńczych. Kobieta po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut narażenia na niebezpieczeństwo swojej córki. O zdarzeniu policjanci poinformują także sąd rodzinny, który zdecyduje o dalszym losie kobiety i jej dziecka.