Kompletnie pijani kierowcy zatrzymani przez policję z Jastrzębia-Zdroju
Nietrzeźwy kierowca to potencjalny sprawca niebezpiecznego zdarzenia na drodze. Pomimo policyjnych apeli i informacji o konsekwencjach związanych z jazdą po alkoholu, ciągle nie brakuje tych, do których żadne ostrzeżenia nie docierają.
We wtorek (25.04.), około 20:28 jastrzębscy wywiadowcy na ulicy Ruptawiec zatrzymali do kontroli drogowej 35-latka, kierującego toyotą. Badanie alkomatem wykazało prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kilka minuty później, około 20:34 na ulicy Libowiec wywiadowcy zauważyli pojazd, który jechał od jednej krawędzi do drugiej. Stróże prawa zatrzymali osobowego forda, którym kierował 52-letni jastrzębianin. Badanie wykazało 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Policjanci apelują, aby zawsze reagować na niebezpieczne zachowanie innych na drodze. W ten sposób dbamy o bezpieczeństwo swoje, ale i pozostałych uczestników ruchu. Każdy może zadzwonić nawet anonimowo pod numer 112. Policjanci sprawdzą każdy sygnał.
Komentarze
2 komentarze
Należy demonizować, bo to nie wypadki. Ludzie mają na to wpływ, gdyby nie jechali pijani to pewnie do 99% tych zdarzeń by nie doszło. Jedziesz pijany, przyczyniasz się do tego. Za każdym procentem "wypadków" stoją ludzkie tragedie. A czasem nawet złamanie może się ciągnąć bez końca i będzie się czuło jego konsekwencje latami. Wystarczyło jechać trzeźwo, a włączając w to kolejną grupę sprawców, wystarczy też zwolnić. Proste do zrobienia.
Zadałem sobie trud i dotarłem do statystyk wypadków za 2022r.(na stronie KGP). I oto co znalazłem. 10,5% wszystkich wypadków to nietrzeźwi uczestnicy. Proszę zwrócić uwagę na określenie "uczestnicy", czyli zarówno sprawcy jak i pokrzywdzeni. Nie sprawcy wypadków. Nigdzie w tej statystyce nie znalazłem(a może niezbyt dokładnie szukałem) odpowiedzi na pytanie ilu było nietrzeźwych sprawców wypadków. Żeby była jasność-nie jestem zwolennikiem jazdy po alkoholu, ale z drugiej strony, patrząc na te statystyki, demonizowanie sprawstwa pod wpływem alkoholu zdaje się trochę jakby dyskusyjna. Nie mniej jednak 10,5% wszystkich uczestników, to mimo wszystko o 10,5% za dużo.