Skontrolowali trzeźwość 38 tysięcy kierujących. Policjanci z apelem do rodzin kierowców
W miniony wtorek (11.04.) o poranku policjanci śląskiej drogówki prowadzili działania "Trzeźwość". Ich głównym celem było wykluczenie z jazdy kierowców, którzy zdecydowali się na jazdę pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.
Policjanci śląskiej drogówki kontrolowali trzeźwość uczestników ruchu drogowego. W akcji wykorzystane zostały różnego rodzaju urządzenia i testery, służące do wykrywania w organizmie alkoholu i narkotyków. Mundurowi sprawdzili trzeźwość ponad 38 tysięcy kierujących i zatrzymali 61 w stanie nietrzeźwości oraz 43 w stanie po użyciu alkoholu.
Najwięcej, bo aż 10 pijanych, "wpadło" w Katowicach. Ponadto stróże prawa ujawnili dziewięciu kierujących pod wpływem narkotyków oraz sześć osób z obowiązującym sądowym zakazem kierowania pojazdami mechanicznymi.
Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu drogowego o odpowiedzialne zachowanie i zdrowy rozsądek. Osobny apel kieruje również do członków rodzin, pasażerów i znajomych, którzy niejednokrotnie zgadzają się na prowadzenie pojazdu przez kierującego pod wpływem alkoholu. Nie bądźmy bierni i nie pozwalajmy na stwarzanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowego przez pijanych kierowców!
Komentarze
3 komentarze
kierujący (89.64. * .101)
Przecież mijając policje wystarczy zdjąć nogę z gazu, jest cicho i wolniej.
A 50m dalej już policja nic nie słyszy, może jeździć jak czołgiem. Kiedyś jechał taki na wodzisławski rynek, słychać go z 5 km gdy zbliżał się do rynku, policjanci uciekli, normalnie uciekli z rynku.
~kierujący (89.64. * .101) wszystko to fajnie i szlachetnie, tylko, że my, na drogach, tyle głupot robimy, że, czasami, jeden patrol drogówki musiałby jechać stale, za co drugim autem :)))) Ja mam apel do tych nienaćpanych, nienachlanych i nienabuzowanych adrenaliną - bądźmy bardziej ustępliwi, kiedy już uczestniczymy w spotkaniu z takim kozakiem, co ma wszystkich w nosie, bo to też droga do mniejszej ilości śmierci i kalectwa. To znaczy zareagować, zawczasu, na szaleństwa głupka i odsunąć zagrożenie.
A szybka, niebezpieczna jazda a przy tym głośna, bo z wyjętymi tłumikami w samochodach i motorach jest już poza uwagą policjantów?