środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Śląski patrol: Koń Toszek po 15 latach służby w policji przeszedł na emeryturę. Wzruszający moment [ZDJĘCIA]

06.04.2023 21:32 | 1 komentarz | sqx

W dzisiejszym śląskim patrolu o zatrzymaniu mężczyzny, który groził własnemu ojcu. Czytaj więcej także o ujęciu sklepowego złodzieja. Policja przekazuje również szczegóły wyjątkowego wydarzenia, jakim jest przejście na emeryturę... konia.

Śląski patrol: Koń Toszek po 15 latach służby w policji przeszedł na emeryturę. Wzruszający moment [ZDJĘCIA]
Kiedy emerytowany policjant dowiedział się, że jego wierzchowiec ze względów zdrowotnych nie spełnia już wymogów, by dalej służyć w Policji i musi odejść na emeryturę, podjął decyzję, że zabierze Toszka do siebie i zapewni mu leczenie, opiekę i godne warunki. / fot. Policja
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Bielsko-Biała - Pomogli rodzącej kobiecie dotrzeć do szpitala

W czwartek przed 9:00 dyżurny komisariatu w Kobiernicach odebrał telefon z prośbą o pomoc w szybszym dotarciu do szpitala rodzącej kobiety. Dzwoniła babcia przyszłego dziecka. Opisana przez kobietę sytuacja była poważna, a akcja porodowa zaawansowana. Dyżurny komisariatu pilnie skierował na miejsce mł. asp. Łukasza Burego i sierż. Pawła Kołodzieja, którzy bez wahania podjęli się niecodziennego pilotażu. Włączyli sygnały uprzywilejowania i pomogli rodzącej w szybkim i bezpiecznym dotarciu z domu w Kozach do szpitala w Pszczynie. Dzięki temu przyszła matka spieszącego się na świat maleństwa bezpiecznie trafiła pod opiekę lekarzy.

Ruda Śląska - Kradnąc przedłużacz narobił sobie kłopotów

Mundurowi z rudzkiej czwórki zostali powiadomieni o bezczelnej kradzieży przedłużacza z marketu budowlanego. 58-letni rudzianin myślał, że wyjdzie z łupem niewidziany przez nikogo z obsługi. Został jednak zauważony. Pracownica ochrony próbowała ująć złodzieja na parkingu, ten jednak stawiał opór i użył siły fizycznej w stosunku do kobiety. Został ujęty przez ochronę. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, zatrzymali delikwenta i osadzili w policyjnej celi. Usłyszy zarzuty kradzieży rozbójniczej. Za popełnione przestępstwo rudzianinowi grozi kara od roku do 10 lat więzienia. Ten przykład bardzo dobrze obrazuje, że czasami warto się zastanowić przed dokonaniem jakiegoś przestępstwa. Na jego bazie warto podkreślić, jak szybko zmieniają się granice pomiędzy wykroczeniem a przestępstwem. Sama kradzież wartego kilkadziesiąt złotych towaru jest wykroczeniem, ale gdy do tego dołożymy jeszcze użycie siły fizycznej, aby utrzymać w posiadaniu skradziony przedmiot, wówczas mamy do czynienia z poważnym przestępstwem, jakim jest kradzież rozbójnicza.

Katowice - Łapówka miała pomóc w uniknięciu izby wytrzeźwień

Policjanci z OPP w Katowicach zatrzymali 27-letniego mężczyznę, który chciał wręczyć im łapówkę. Mundurowi zostali wezwani na teren dworca kolejowego w Katowicach, gdzie kompletnie pijany mężczyzna awanturował się i spożywał alkohol w miejscu objętym zakazem. Ze względu na stan upojenia alkoholowego zagrażający zdrowiu, a nawet życiu mężczyzny, policjanci podjęli decyzję o umieszczeniu go w miejskiej izbie wytrzeźwień. Badanie trzeźwości wskazało, że miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. W trakcie interwencji, podczas której znieważył również mundurowych, mężczyzna zaproponował policjantom łapówkę w wysokości 200 euro za odstąpienie od czynności służbowych. Choć mundurowi ostrzegli mężczyznę, że takie zachowanie jest przestępstwem, 27-latek ponowił propozycję. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Za przestępstwo korupcyjne i znieważenie policjantów grozi mu kara do 10 lat więzienia. Na czas trwającego postępowania podejrzany został objęty policyjnym dozorem.

Mikołów - Groził śmiercią ojcu i zaatakował policjantów

We wtorek (4 kwietnia) po 18.00 policjanci z łaziskiego komisariatu zostali wezwani do jednego z mieszkań w centrum miasta. Okazało się, że nietrzeźwy 27-latek wszczął awanturę podczas której już po raz kolejny był agresywny wobec swojego ojca. Tym razem także miał także grozić mu śmiercią i uderzyć go w twarz. Mundurowi podjęli decyzję o odizolowaniu agresora i przewiezieniu do izby wytrzeźwień. Wtedy młody mężczyzna wpadł w szał i zaczął wyzywać policjantów, a kiedy ci chcieli go obezwładnić, 27-latek usiłował się wyrywać, zaczął ich uderzać i kopać po nogach. W końcu agresor został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.

Po przesłuchaniu przewieziono go prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty znęcania się nad ojcem od jesieni ubiegłego roku i kierowania gróźb oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy, znieważenia ich oraz zmuszenia do odstąpienia od podejmowanych czynności. Mieszkaniec Łazisk Górnych stanie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat więzienia. Na wniosek policjantów podejrzany został objęty kilkoma środkami zapobiegawczymi w postaci dozoru, nakazu opuszczenia mieszkania oraz zakazu zbliżania się do swojego ojca.

Częstochowa - Toszek i Karol razem już na emeryturze!

Po 15 latach służby na emeryturę odszedł policyjny koń Toszek. Od 2014 roku służył swojemu jeźdźcowi asp. szt. Karolowi Molęda w Komendzie Miejskiej Policji w Częstochowie. Niestety z uwagi na stan zdrowia, Toszek nie mógł już pełnić służby. Dzisiaj wierzchowiec trafił do swojego emerytowanego opiekuna. Teraz obaj emeryci będą mieli sporo czasu by nacieszyć się sobą.

Dzisiaj w Częstochowie w stadninie koni "Lambada" nastąpiło oficjalne przekazanie niezdolnego już do służby w Policji Toszka-konia służbowego. Koń trafił pod opiekę swojego jeźdźcy, z którym przez wiele lat wspólnie służyli. Najpierw w Komendzie Miejskiej Policji w Chorzowie, później w Komendzie Miejskiej Policji w Częstochowie. Przez wiele lat jako partnerzy uczestniczyli w zabezpieczeniach imprez masowych, szkoleniach, a nawet zawodach jeżdzieckich zdobywając nagrody i puchary za doskonałe umiejętności współpracy oraz osiągnięcia.

Ponad 2 lata temu asp. szt. Molęda po 21-latach służby w ogniwie konnym, podjął decyzję o odejściu na emeryturę. Wtedy Toszek rozpoczął służbę z innymi policjantami. Zwierzę po odejściu na emeryturę swojego pana zaczęło chorować. Stopniowo jego kondycja pogarszała się, co utrudniało mu dalszą służbę w Policji. Decyzją lekarza weterynarii uznano, że Toszek odejdzie na emeryturę.

Karol ciągle śledził losy Toszka, interesował się jego stanem zdrowia na bieżąco. Kiedy dowiedział się, że jego wierzchowiec ze względów zdrowotnych nie spełnia już wymogów, by dalej służyć w Policji i musi odejść na emeryturę, podjął decyzję, że zabierze Toszka do siebie i zapewni mu leczenie, opiekę i godne warunki. Dzisiaj nastąpiło oficjalne przekazanie Toszka i podpisanie stosownych dokumentów w obecności Naczelnika Wydziału Prewencji KMP w Częstochowie oraz koordynatora ds. hipologii Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Następnie koń pożegnał się z policjantami i ruszył w drogę z Karolem, gdzie spędzi resztę swojego życia. Teraz już obaj emeryci będą mieli sporo czasu, aby nacieszyć się sobą.