środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Śląski patrol: Nieznajomy, z którym pił, zabił jego partnerkę. Mężczyzna zorientował się dzień po libacji

30.03.2023 21:58 | 0 komentarzy | sqx

Dostawca pizzy zaatakowany nożem i zarzuty znęcania się nad wężem. W dzisiejszym śląskim patrolu piszemy także o nietrzeźwym mężczyźnie, który strzelał z okna, by przestraszyć psa, który szczekaniem budził jego wnuka. Policja przedstawia również szczegóły tragicznej libacji alkoholowej.

Śląski patrol: Nieznajomy, z którym pił, zabił jego partnerkę. Mężczyzna zorientował się dzień po libacji
Zdjęcia ze zdarzeń. Na dole po prawej sprawca tragicznego pobicia ze skutkiem śmiertelnym. / fot. Policja
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Częstochowa - Dostawca pizzy zaatakowany nożem. Sprawcy tymczasowo aresztowani

fot. Policja

fot. Policja

W minioną środę tuż po północy do komisariatu w Częstochowie zgłosił się 69-latek, na którego napadli nieznani sprawcy. Mężczyzna miał dostarczyć pizzę, kiedy na ulicy Korczaka podeszły do niego dwie osoby. Okazało się, że to one, udając klientów, zwabiły go w ustronne miejsce. Jeden ze sprawców zaatakował 69-latka nożem. Mężczyzna zdołał uniknąć ciosu, ale napastnicy zabrali z jego samochodu torbę z zamówieniami i uciekli.

Napastnikami okazali się dwaj mężczyźni w wieku 40 i 21 lat. Mężczyźni mieli już na swoim koncie pobicie oraz kradzieże. Prokurator przedstawił im zarzut rozboju z użyciem noża. Za te przestępstwa grozi im kara do 12 lat więzienia. Sąd zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu.

Mikołów - Zarzut znęcania się nad zwierzęciem za spakowanie węża w styropian

fot. Policja

fot. Policja

Policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą mikołowskiej komendy przedstawili zarzut znęcania się nad pytonem królewskim 42-letniej kobiecie. Z uwagi na miejsce, w którym doszło do przestępstwa, sprawą zajęli się policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą komendy z Mikołowa. Według ich ustaleń podejrzana kupiła gada 3 lata temu w hodowli w Rudzie Śląskiej. Mimo, iż gad był trzymany w terrarium, to dzieci obawiały się go, więc ta postanowiła sprzedać pytona. Kiedy znalazła kupca, spakowała zwierzę do styropianowego pudła, owienęła folią i zakleiła taśmą, pozbawiając je tym samym dostępu do powietrza. Tak przygotowaną przesyłkę nadała za pośrednictwem PKP do Szczecina. 29 marca 42-latka usłyszała zarzut znęcania się nad zwierzęciem. W trakcie przesłuchania kobieta przyznała się do winy i złożyła obszerne wyjaśniła.

Ruda Śląska - Kradziony towar zawieźli do domu w sklepowym wózku

fot. Policja

fot. Policja

W ubiegły wtorek detektywi z komisariatu w Rudzie dostali cynk, że dzień wcześniej widziano na dzielnicy parę, która pchała sklepowy wózek wypełniony artykułami spożywczymi. Kryminalni od razu sprawdzili pobliski market i tam na podstawie monitoringu wraz z pracownikiem potwierdzili, że doszło do kradzieży. Na nagraniu policjanci rozpoznali znane z wcześniejszych kradzieży małżeństwo. Po przyjęciu oficjalnego zawiadomienia od przedstawiciela sklepu, stróże prawa pojechali po sprawców. Przed budynkiem, w którym mieszkają, stał wspomniany sklepowy wózek, a w mieszkaniu mundurowi znaleźli skradzioną ze sklepu żywność wartości ponad 800 złotych. Detektywi zatrzymali 36-letniego rudzianina i jego 34-letnią żonę, którzy już nie pierwszy raz robili w ten sposób zakupy. Odzyskany towar trafił z powrotem do sklepu, a złodzieje usłyszeli zarzuty kradzieży. Teraz może im grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Mysłowice - Nietrzeźwy mężczyzna oddał strzały z okna

fot. Policja

fot. Policja

Mysłowiccy policjanci otrzymali informację, że nietrzeźwy mężczyzna z okna oddał kilka strzałów, najprawdopodobniej z rewolweru. Na miejscu okazało się, że sprawca pospiesznie opuścił miejsce zamieszkania, miał udać się do sklepu, gdzie kupował alkohol. Policjanci w rozmowie z mężczyzną ustalili, iż zdenerwował się, że jego wnuk nie mógł zasnąć, bo jakiś pies miał głośno ujadać pod blokiem. Jak oświadczył, wyciągnął pistolet hukowy i oddał strzał w powietrze przez okno jego sypialni. Jak tłumaczył, nie chciał nikogo trafić, jedynie chciał wystraszyć głośnego psa. Mężczyzna dobrowolnie wydał broń policjantom, okazało się, że to rewolwer hukowy, w bębenku znajdowało się 5 gumowych kul, 6 sztuk spłonek kapiszonów, jak również 7 sztuk rakiet sygnałowych. Mężczyzna przechowywał rewolwer w szafce nocnej. Kiedy wytrzeźwiał, złożył zeznania. Prokurator Rejonowy w Mysłowicach zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Mężczyźnie za posiadanie broni bez wymaganego zezwolenia grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Tarnowskie Góry - Pijany zasnął za kierownicą

fot. Policja

fot. Policja

Do sytuacji doszło na ulicy Częstochowskiej w Tarnowskich Górach. Na telefon alarmowy zadzwonił zgłaszający, który widział osobowe renault jadące od lewej do prawej krawędzi jezdni. Jak przekazał świadek, pojazd ten zjechał w ulicę Broniewskiego i zaparkował na poboczu. Ku zdziwieniu świadka okazało się, że za kierownicą siedzi mężczyzna, który śpi.

fot. Policja

fot. Policja

Na miejsce od razu pojechali policjanci, którzy od kierującego wyczuli silny zapach alkoholu. Na siedzeniu w samochodzie znajdowała się butelka po alkoholu. Nietrzeźwy mężczyzna trafił na komendę, miał ponad 2 promile. Zatrzymany trafił do policyjnej celi, gdzie spędził noc, a dzisiaj usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości i dobrowolnie poddał się karze.

Chorzów - Libacja alkoholowa z tragicznym finałem

fot. Policja

fot. Policja

W sobotę po południu do oficera dyżurnego zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że jego konkubina została pobita i nie żyje. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że w nocy z 24 na 25 marca w mieszkaniu odbyła się libacja alkoholowa. Oprócz zgłaszającego 53-latka i jego 59-letniej konkubiny, brał w niej udział ich 44-letni znajomy oraz dopiero co poznany 32-latek. W pewnym momencie pomiędzy kobietą a najmłodszym z mężczyzn doszło do awantury. Agresor podszedł do 59-latki i zaczął ją bić. Gdy jej konkubent chciał go powstrzymać, również został uderzony.

W tym czasie zaniepokojona odgłosami awantury sąsiadka weszła do ich mieszkania, aby sprawdzić co się dzieje. Widząc całą sytuację, próbowała odciągnąć oprawcę, lecz ten uderzył również ją. Grożąc pozostałym, zabronił powiadamiania policji i pogotowia. Po całym zajściu trójka mężczyzn kontynuowała picie. Byli przekonani, że pobita kobieta poszła spać. Następnego dnia dwaj mężczyźni wyszli z mieszkania, aby zakupić alkohol. Wtedy zgłaszający zorientował się, że jego konkubina nie żyje. Powiadomił o tym dyspozytora numeru alarmowego.

32-latek z Chorzowa usłyszał zarzut zabójstwa, za które grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.