"Na drodze patrz i słuchaj" - ogólnopolska akcja policji [ZDJĘCIA]
Podczas trwającej do 31 marca akcji policjanci będą przypominać uczestnikom ruchu drogowego, że przestrzeganie przepisów, koncentracja, obserwowanie drogi i jej otoczenia to czynniki, które znacząco wpływają na bezpieczeństwo.
W rotundzie Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zainaugurowano ogólnopolską akcję pn. "Na drodze patrz i słuchaj!". W wydarzeniu udział wziął Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach p.o. insp. Marek Nowakowski, dziennikarka Anna Popek, która wystąpiła także w specjalnie przygotowanym przez śląską Policję spocie profilaktycznym oraz dzieci ze Szkoły Podstawowej Nr 1 w Katowicach, młodzież z 1 Knurowskiej Drużyny Harcerskiej, studenci WSB w Chorzowie i przedstawiciele mediów.
Głównym celem trwającej w marcu akcji jest uświadomienie uczestnikom ruchu, jak ważne jest stosowanie się do przepisów ruchu drogowego oraz zachowanie podczas korzystania z drogi szczególnej ostrożności.
- Nowoczesna technologia w samochodach lub dostępna w telefonach sprawia, że unikanie czynników rozpraszających jest coraz trudniejsze. Jednak to od nas zależy, w jakim stopniu korzystamy z tych udogodnień, czy podczas jazdy odbieramy połączenia telefoniczne, ustawiamy nawigację, słuchamy głośnej muzyki. Dynamicznie zmieniające się sytuacje drogowe powodują, że zagrożenie może powstać w bardzo krótkim czasie. Jeśli będziemy mieli rozproszoną uwagę, możemy nie dostrzec niebezpiecznej sytuacji - przekazuje policja.
Tylko w ostatnich trzech latach na drogach województwa śląskiego doszło do 3815 zdarzeń drogowych z udziałem pieszych, w których 164 osoby zginęły, a 1672 zostały ranne. Pamiętajmy jednak, że bez względu na to, w jakim charakterze korzystamy z drogi, dla własnego bezpieczeństwa stosujmy zasadę, która jest hasłem prowadzonej akcji: Na Drodze - Patrz i Słuchaj!
Komentarze
3 komentarze
A tu nadal akcje, spoty, wyrzucanie pieniędzy w błoto. Gdzie te akcje mają kierowcy, to chyba doskonale wiecie, a jak nie wiecie to was trzeba uświadomić. Może zamiast akcji w budynku, wyjdźcie na drogę, może panzastepca komendanta zobaczy z jaką prędkością pędzą samochody w mieście? 80 to takie minimum. Więc otwórzcie oczy i pomyślcie dlaczego tak się dzieje, kto do tego dopuszcza? Do polskiego kierowcy nie trafia nic prócz mandatu..
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Wie Pan za co pan dostal mandat?! -bo sie Pan dal zlapac....