Ratował górników. Teraz sam potrzebuje pomocy
Były ratownik górniczy w kopalniach „Moszczenica”, „Jastrzębie”, „Jas-Mos” niósł pomoc kolegom poszkodowanym w wypadkach. Teraz sam walczy o życie, zmagając się z ciężką chorobą.
Ratował górników. Teraz sam potrzebuje pomocy
Stanisław Hauzer przez 23 lata był ratownikiem górniczym w jastrzębskich kopalniach. Od dwóch lat jest na emeryturze. Jest szczęśliwym mężem, ojcem, dziadkiem. W 2021 roku zaczęły się jego problemy zdrowotne.
- Po ataku padaczkowym został u mnie wykryty nowotwór złośliwy mózgu - glejak anaplastyczny WHO III. Poddałem się operacji resekcji guza, a następnie radio i chemioterapii w Bielskim Centrum Onkologii w Bielsku-Białej, po czym leczenie temodalem przez 6 miesięcy. Konwencjonalne/standardowe leczenie nie przyniosło oczekiwanych rezultatów i wiosną 2022 roku pojawiła się wznowa guza o wielkości 5 cm x 2 cm. Obecnie zbieram fundusze na leczenie nowatorską metodą NanoTherm, lecz nie jest ona refundowana przez NFZ. Jej koszt wynosi między 20 a 40 tysięcy euro - pisze na portalu zrzutka.pl.
Każdy, kto chciałby wesprzeć finansowo Stanisława Hauzera, może to zrobić za pośrednictwem portalu zrzutka.pl.
Komentarze
5 komentarzy
Pozdrawiam Cię Stanik ,życzę zdrowia .
40 tysiecy to nie aż taka ogromna kwota dla emeryta górniczego a w dodatku ratownika.
Do robi !żebyś ty kiedyś nie musiał błagać o pomoc !!!żal mi takich ludzi jak Ty
Do Robi może mało mo. Gdyby mioł to by nie prosił obcych ludzi aby pomogli ratować życie. Ps. Wścibski jesteś, jak nie pomagasz to zainwestuj chociaż w słownik ortograficzny.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu