Świadek zatrzymał pijanego kierowcę w Rydułtowach. Mężczyzna miał ponad 3 promile alkoholu
Mimo obowiązującego go zakazu prowadzenia pojazdów, ponownie wsiadł za kierownicę, w dodatku był pijany. Mężczyzna, zatrzymany przez świadka, stanie przed sądem, grozi mu do pięciu lat więzienia.
Jechał całą szerokością drogi, co gorsza wjeżdżał również na chodnik. Kiedy niebezpiecznie jadące renault zauważył inny kierowca, ruszył za nim, jednocześnie zgłaszając sprawę policji. Chwilę później wskazany pojazd zatrzymał się na ulicy Szpitalnej w Rydułtowach. Świadek przytrzymał jego kierowcę do czasu przyjazdu patrolu drogówki.
- 37-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego był nietrzeźwy, badanie alkomatem wykazało u niego ponad 3 promile. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, iż ma aktywny sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych - przekazuje rzecznik komendy w Wodzisławiu, asp. szt. Małgorzata Koniarska.
Mężczyzna został zatrzymany, będzie odpowiadał za prowadzenie pojazdu znajdując się w stanie nietrzeźwości oraz złamanie sądowego zakazu. O jego losie zdecyduje niebawem sąd. Grozi mu kara 5 lat więzienia.
Jak podkreśla policja, nieodpowiedzialny kierowca został wyeliminowany z ruchu dzięki czujności oraz właściwej i zdecydowanej reakcji świadka. - Pamiętaj, że masz wpływ na bezpieczeństwo. Nie reagujesz? Akceptujesz! - przypominają funkcjonariusze.