Wtorek, 17 września 2024

imieniny: Franciszka, Hildegardy, Roberta

RSS

Mężczyzna zmarł w radiowozie. Został zatrzymany po wezwaniu rodziny

20.02.2023 14:40 | 4 komentarze | sqx

Policjanci w czasie transportu zauważyli, iż mężczyzna się osunął. Natychmiast przystąpili do reanimacji, która jednak nie przywróciła czynności życiowych. Na miejscu pracował prokurator i ekipa dochodzeniowa.

Mężczyzna zmarł w radiowozie. Został zatrzymany po wezwaniu rodziny
Sekcja zwłok wykaże, co było przyczyną śmierci mężczyzny. / fot. Policja
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Policjanci zostali wezwani przed 3:00 w nocy do Knurowa. Zgłoszenie pochodziło od jednej z rodzin, który stwarzał zagrożenie zarówno dla swoich bliskich, jak i dla samego siebie. 55-latek był nietrzeźwy i agresywny. Funkcjonariusze założyli mu kajdanki i przewieźli na miejscowy komisariat.

- Przeprowadzone na miejscu badanie trzeźwości wykazało 0,7 promila alkoholu w organizmie mężczyny, sporządzono dokumentację i zdecydowano o przewiezieniu na badania do szpitala - to normalne procedury przed osadzeniem w policyjnym areszcie - przekazuje rzecznik gliwickiej policji, podinsp. Marek Słomski.

55-latka przewożono volkswagenem transporterem, w zakratowanej części dla osób zatrzymanych. O godz. 4.50, podczas dojazdu do szpitala, na autostradzie A1, funkcjonariusz dozorujący zauważył, że mężczyzna osunął się na podłogę.

- Mundurowi natychmiast zatrzymali radiowóz, powiadomili dyżurnego komisariatu i rozpoczęli akcję reanimacyjną. Resuscytację od policjantów przejęła wezwana na miejsce załoga ratownictwa medycznego. Niestety, mimo długotrwałej akcji, nie udało się przywrócić funkcji życiowych knurowianina - wyjaśnia oficer prasowy.

W takich sytuacjach zawsze wdrażana jest procedura badania przypadku. Na miejsce wezwano prokuratora oraz ekipę dochodzeniową. Sekcja zwłok wykaże, co było przyczyną śmierci mężczyzny.