Piątek, 18 października 2024

imieniny: Juliana, Łukasza, Bratumiła

RSS

Śląski patrol: Szaleńcza jazda kierowcy autobusu. Wyłamał rogatki i uciekł z miejsca [WIDEO]

16.02.2023 21:45 | 0 komentarzy | sqx

Kierowca autobusu, pomimo migającego sygnalizatora, zlekceważył znak świetlny na strzeżonym przejeździe kolejowym i z pełną prędkością wjechał w zaporę, która się zamykała. Czas na przegląd policyjnych doniesień w śląskim patrolu. Sprawdź więcej.

Śląski patrol: Szaleńcza jazda kierowcy autobusu. Wyłamał rogatki i uciekł z miejsca [WIDEO]
Oficer dyżurny zabrzańskiej komendy został poinformowany przez dróżnika, że kierowca autobusu wjechał na zamknięty przejazd kolejowy, wyłamując rogatki, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. / fot. screen z nagrania udostępnionego przez PKP / policja
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Jaworzno - Kryminalni zlikwidowali plantację marihuany

fot. Policja

fot. Policja

We wtorek kryminalni z jaworznickiej komendy odkryli w jednym z domów jednorodzinnych na terenie Jaworzna plantację konopi indyjskich. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli cztery namioty przystosowane do uprawy roślin, wyposażone m.in. w filtry, nawiewy i czujniki wilgotności gleby, w których rosło 47 krzewów konopi indyjskich. Zabezpieczyli także gotowy susz roślinny, z którego można było uzyskać kilkadziesiąt porcji marihuany. Czarnorynkową wartość zabezpieczonych środków odurzających szacuje się na ponad 50 tysięcy złotych.

Zatrzymany 32-letni mężczyzna usłyszał już zarzuty za posiadanie przyrządów służących do niedozwolonego wytwarzania środków odurzających, posiadanie oraz uprawę narkotyków. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat więzienia. Postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Jaworznie.

Tarnowskie Góry - Trzymał narkotyki w... zamrażarce

fot. Policja

fot. Policja

Policjanci pojechali do jednego z domów na terenie Rept Śląskich, gdzie miał przebywać poszukiwany. Mundurowi zapukali do drzwi pod adresem wskazanym przez sąd, które otworzył niczego nieświadom mężczyzna. Policjanci przedstawili mu, w jakiej sprawie do niego przyjechali i potwierdzili, że 40-latek jest poszukiwany i musi trafić do aresztu. Gdy zatrzymany pogodził się już z planowaną odsiadką, poprosił policjantów, aby mógł zabrać ze sobą kilka niezbędnych rzeczy.

Mężczyzna pakował swój podręczny ekwipunek, a wtedy stróże prawa zauważyli na jednym z urządzeń kuchennych, rozsypany biały proszek. 40-latek zaczął nerwowo tłumaczyć policjantom, że nie jest to narkotyk. To jednak nie zmyliło policjantów, którzy dociekliwie wypytali go o podejrzaną substancję. Po krótkiej rozmowie mężczyzna przyznał się, że to amfetamina. Pokazał też policjantom zawartość swojego zamrażalnika, w którym przechowywał kilka działek białego proszku.

Mundurowi zatrzymali mężczyznę oraz potwierdzili, że zabezpieczoną substancją jest amfetamina. Aby wykluczyć, że w jego domu znajdują się jeszcze jakieś zabronione substancje, na miejsce przybył przewodnik psa służbowego z tarnogórskiej komendy wraz z psem wyspecjalizowanym w szukaniu zapachów narkotyków. Niezawodny psi nos przeszukał wszystkie pomieszczenia w domu i nie znalazł więcej niedozwolonych substancji.

Zatrzymany trafił na komendę, gdzie usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za które grozić mu może do 3 lat więzienia. Po wszystkim mundurowi przewieźli 40-latka do aresztu, gdzie spędzi kolejne miesiące.

Tarnowskie Góry - Wypadek w Miasteczku Śląskim - jedna osoba w szpitalu

fot. Policja

fot. Policja

Informację o zdarzeniu otrzymał dyżurny tarnogórskiej jednostki, który na miejsce skierował patrol ruchu drogowego. Sytuacja miała miejsce w Miasteczku Śląskim, gdzie na skrzyżowaniu ulicy Sztolniowej z ulicą Wspólnej zderzyły się dwa samochody osobowe. Mundurowi wyłączyli z ruchu skrzyżowanie, a oprócz nich, na miejscu pracowali także strażacy i ratownicy medyczni, którzy zabrali do szpitala 33-letnią mieszkankę Miasteczka Śląskiego. Jej osobowe renault zderzyło się z fiatem, za którego kierowcą był 63-letni tarnogórzanin. Mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania pojazdami, za co odpowie przed sądem. Teraz policjanci zajmą się dokładnym wyjaśnieniem okoliczności i przyczyn tego wypadku drogowego.

Zabrze - Wjechał autobusem na przejazd, kiedy zamykały się rogatki

Do zdarzenia doszło w środę przed 14.00 na strzeżonym przejeździe kolejowym w Zabrzu na ulicy Ziemskiej. Oficer dyżurny zabrzańskiej komendy został poinformowany przez dróżnika, że kierowca autobusu wjechał na zamknięty przejazd kolejowy, wyłamując rogatki, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Kierujący został zatrzymany. Mundurowi sprawdzili jego stan trzeźwości oraz użyli narkotestera. Właśnie badanie narkotesterem wskazało, że 59-letni mieszkaniec Zabrza może być pod wpływem marihuany. Od kierowcy pobrano próbki krwi do dalszych badań. Czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z Komisariatu II Policji w Zabrzu. Osoby, które w chwili zdarzenie znajdowały się w autobusie, proszone są o kontakt z Komisariatem II Policji w Zabrzu pod numerem telefonu 47 8543 610.