Kobieta zareagowała na ciche wołanie. Dzięki niej 86-latek otrzymał pomoc
Słysząc ciche wołanie o pomoc, natychmiast zareagowała. Policja z Jastrzębia chwali postawę kobiety, która ruszyła na pomoc seniorowi. Mężczyzna trafił do szpitala.
Służby interweniowały na ul. Śląskiej w Jastrzębiu w minioną sobotę około 21:40, po zgłoszeniu od jednej z mieszkanek budynku. Kobieta usłyszała bardzo ciche wołanie o pomoc, natychmiast zadzwoniła na numer alarmowy, jeszcze przed przybyciem służb próbowała dostać się do mieszkania sąsiada, jednak bezskutecznie. Skierowana na miejsce straż pożarna i policja, z uwagi na zagrożenie życia, zdecydowali o siłowym wejściu do środka.
- Na podłodze w pokoju zastali leżącego 86-latka, który jak się okazało, przewrócił się. Mężczyzna był przytomny, jednak tak osłabiony, że nie był w stanie się poruszać. Zespół ratownictwa medycznego udzielił mu pomocy jeszcze na miejscu, po czym zabrał seniora do szpitala - przekazuje st. asp. Halina Semik, oficer prasowa jastrzębskiej komendy.
Policjanci ustalili iż mężczyzna mieszka sam. Chwalą postawę kobiety, która zareagowała na wołanie o pomoc. Przypominają - jeśli w twojej okolicy mieszka samotna osoba, która wymaga pomocy, skontaktuj się ze swoim dzielnicowym za pomocą bezpłatnej aplikacji na telefon komórkowy "Moja Komenda", za pośrednictwem "Śląski Dzielnicowy" lub z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Jastrzębiu-Zdroju.